Wpis z mikrobloga

@NieNieNieNieSwissAccounts: 1) Wpuszczą. :P.
2) Dlaczego miałbym sobie zrobić krzywdę? :) Serio pytam - nigdy w takich butach nie grałem, w ogóle piłki nie kopałem od 2 lat(Orlik, gładka podeszwa buta, ślizgałem się jak nie wiem, przed tym okresem - z parę ładnych lat nie kopnięta piłka).
  • Odpowiedz
@Saute: Mireczku, turfy są przeznaczone na sztuczne utwardzone nawierzchnie, czyli taki jak są na orlikach. Grając nimi na twardej nawierzchni zwiększają się szansę skrecenia kostki/kolana, stopa zupełnie inaczej się w nich zachowuje.
  • Odpowiedz
@Saute: przecież halówki są też dobre na orlika, nigdy się nie poślizgnąłem w nich, jak nie chcesz przepłacać i masz faktycznie grać amatorsko na bramce/truchtać w polu to nie potrzeba Ci specjalnie turfów
  • Odpowiedz
@Saute: tym bardziej w takim wypadku odradzam zakładania turfow na halę. Załatw sobie jakieś halowki z miękka podeszwą, zobaczysz znaczna różnicę.

A jak już kupisz turfy, to pobiegaj nimi chwilę po asfalcie, spróbuj gwałtownie zmienic kierunek ruchu biegu a zrozumiesz, dlaczego odradzam je na salę.
  • Odpowiedz
@Saute: ja zawsze kupuję turfy, są bardziej uniwersalne od zwykłych płaskich halowek, na orliku lekko pokropi i w halowkach będziesz miał jak na łyżwach dlatego polecam turfy :p
  • Odpowiedz
@Saute: nie słuchaj mądrych głów. Kup sobie zwykłe płaskie halówki. W tym co pokazałeś na górze nie pograsz na hali bo się #!$%@? parę razy i zrobisz sobie krzywdę. I na halę i na Orlika wystarczy Ci ten sam obuw. Mówisz, że lajtowa gierka bez spiny? Halówki dadzą radę. Ja w swoich #!$%@?łem 3 lata na hali, na suchym Orliku, na mokrym Orliku i na lekko zaśnieżonym Orliku. Da się grać.
  • Odpowiedz