[sebawo]

Pracuję od 10 lat, ZUSy srusy, podatki. Wizyta u ortopedy z NFZ w maju, prywatnie w przyszłą środę ( ͡° ͜ʖ ͡°) ten sam lekarz, ta sama przychodnia. Plecy bolą, więc chyba pójdę za tydzień i poproszę o paragon/fakturę.
#oswiadczeniezdupy #mojkrajtakipiekny

[paki81]

@sebawo: W tym kraju to normalne, że jak się coś dzieje to trzeba prywatnie bo na NFZ nie dożyjesz wizyty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[sebawo]

@paki81: szkoda że 280PLN co miesiąc ciągną, a tu nawet nie wiadomo czy karetka po mnie przyjedzie jak zadzwonię...

[a.....5]

@sebawo: jak mnie wkurza takie biadolenie, to nie wina lekarza, że na nfz jest kolejka do maja. może jeszcze ma z własnej kieszeni zapłacić za twoją wizytę i leczenie?

[sebawo]

@alejandra15: a napisałem gdzieś że to wina lekarza? zacytuj proszę.

[a.....5]

@sebawo: nie, ale mówisz, że pójdziesz za tydzień i poprosisz o fakturę, co ma być niby złośliwością dla lekarza, który jest pewnie cebulakiem i nie płaci podatków.

[sebawo]

a co ma jedno z drugim wspólnego?
przecież jak kupuję cebulę w tesco to mogę poprosić paragon/fakturę, prawda?
jakbym był złośliwy to bym powiedział, że jeszcze dzisiaj pójdę do tego lekarza i jak mu dam te 280PLN w kopercie to mnie przyjmie jutro a nie za tydzień czy za 4 miesiące ( ͡° ͜ʖ ͡°) i to w ramach NFZ ;)
a, i wkurza Cię biadolenie? czyli nie

[a.....5]

@sebawo: wkurzają mnie wszystkie te rzeczy, które opisałeś. i wkurza mnie też to, że lekarz który się kształci i zapieprza naukowo przez całe życie musi pracować w kilku szpitalach i przychodniach i mieć jeszcze prywatny gabinet, żeby zarobić na godne życie.

[sebawo]

@alejandra15: ajjj, zrobiłbym Ci kilka zdjęć ich godnego życia, mieszkają w okolicy, ale się ciemno robi i nic nie będzie widać :)
#programistaza15k by się nie powstydził domu i fury na podjeździe ( ͡° ͜ʖ ͡°)