Wpis z mikrobloga

Z cyklu opowieści z ISP

Mirki pamiętacie historię ze składaniem komputera? Przypominacz

Sprawa się wyjaśniła, chłopaki jeszcze podziałali na korzyść klienta. ( )

Wracając z awarii dostali telefon, dzwonił właśnie ten klient, że przywiózł mu nowego kompa i czy by mogli podjechać czy wszystko jest ok i jak teraz będzie internet chodzić. No luzik, pojechali, weszli, przywitali się i wzięli się za sprawdzanie podzespołów.

Więc tak:
- procesor i5 któryś z tych lepiej taktowanych z odblokowanym mnożnikiem
- 16GB DDR3
- 500GB SSD Samsunga
- zasilacz BeQuiet 850W
- grafa GTX970
- nawet była karta sieciowa światłowodowa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Klient pytał czy teraz ten sprzęt jest wart te 4 tysiące które powinien za niego zapłacić. Chłopaki pokręcili nosami i stwierdzili, że w sumie to tak, ale zawsze można było coś bardziej się postarać i dokładniej dobrać podzespoły, ale już jest zdecydowanie lepiej niż było. Klient się oczywiście znowu zaczął gotować na zięcia i zięciu mu jeszcze oddał 500 zł przy nich. Na koniec sprawdzili czy internet chodzi jak powinien i śmigał jak zły, więc klient zadowolony.

A teraz smaczek - zięć dostał 4000 na składanie kompa, kupił monitor za 600 zł, więc zostało mu 3400 zł na podzespoły - na szybko składając to same bebechy mają wartość ~5000, a zięć klientowi jeszcze 500 zł oddał. ( ͡ ͜ʖ ͡)


#pracbaza #humorinformatykow #pracauisp - obserwuj po więcej
  • 36
  • Odpowiedz
@f423r: nope, wsio stoi na GPONie i jako konwerter miałem na myśli ONU, a czemu tą kartę kupił? To już raczej nie moja broszka, ale widocznie chciał się podlizać ( )
  • Odpowiedz