Aktywne Wpisy
Yuri_Yslin +379
Widzę na wykopie częste posty o budowie taniego domu, więc podpowiem Wam z doświadczenia, co robić, by nie skończyć z domem za 1,000,000 (albo 6000 zł/m^2 do deweloperskiego), a jednocześnie sensownym, z którego będziesz zadowolony:
1. Nie robisz żadnych indywidualnych projektów, nie bawisz się w beta testera czyjegoś pomysłu, kupujesz znany i sprawdzony projekt typu Arosa od Lipińskich i dopiero na niego, z wykorzystaniem sensownego konstruktora, nanosisz swoje poprawki, czyli dopasowujesz np. fundament
1. Nie robisz żadnych indywidualnych projektów, nie bawisz się w beta testera czyjegoś pomysłu, kupujesz znany i sprawdzony projekt typu Arosa od Lipińskich i dopiero na niego, z wykorzystaniem sensownego konstruktora, nanosisz swoje poprawki, czyli dopasowujesz np. fundament
Wieczorem 2 dni temu zaparkowałem swoje auto na chodniku koło PKP Wrzeszcz i ponieważ miałem brudne szyby w aucie to przed dalszą drogą postanowiłem je trochę wyczyścić. Kiedy wycierałem ostatnią, nagle poczułem uderzenie w kolano. Srebrne seicento wolno cofało i mnie najechało. Nie zauważyłem jak jechało bo byłem zajęty czyszczeniem, więc nie uskoczyłem w porę i mocno zabolało. Kierowcą była kobieta, która nawet mnie nie zauważyła i spokojnie dalej cofała. Otworzyłem drzwi jej auta i krzyknąłem do niej: Co Pani robi, najechała Pani na mnie!
Pani nic nie odpowiedziała, tylko zatrzasnęła drzwi i cofała dalej.
Mimo bólu w nodze podszedłem te kilka kroków aby ja dogonić i znowu otworzyłem drzwi mówiąc: Proszę się zatrzymać, potrąciła mnie Pani.
I tu nagle nastąpił gwałtowny zwrot akcji, bo okazało się, że gdy ja pochylałem się do Pani kierowczyni aby ją nakłonić do zatrzymania się, jej pasażer - rześki Sebix, wyskoczył z jej auta i bez słowa uderzył mnie pięścią w twarz.
Trochę mnie zamroczyło, ale po chwili dotarły do mnie jego słowa: Nie będziesz mi na kobietę krzyczał!
Nie krzyczałem, chciałem tylko aby zwróciła uwagę, że spowodowała wypadek w ruchu drogowym uderzając mnie boleśnie w nogę. Miałem szczęście, że nie doszło do złamania.
W efekcie ja zalałem się krwią z nosa, oni spokojnie odjechali, a ja wróciłem do swojego auta i zadzwoniłem po bagiety.
Miejsce jest objęte stałym monitoringiem, jeszcze tego samego wieczora Pani otrzymała mandat karny od drogówki, ja znalazłem się w szpitalu a sebix jest poszukiwany, bo w czasie zatrzymania seicento już go z nią nie było.
Dzisiaj wciąż boli mnie noga, nos, usta i brew, wyglądam raczej średnio bo nabrałem różnych kolorków tu i tam, straciłem wiele godzin w szpitalu i na policji na badaniach i zeznaniach.
Zero profitu... na razie, ale nie odpuszczę sebixowi w sądzie, naprawdę mi go nie żal. Mam ukruszony ząb i kilka dni do tyłu.
@chripal:
Zuch chłopak. K------o drogowe trzeba tępić.
@Jin: zgadzam się w 100%
@aegypius: na razie zbyt mocno czuję efekty, ale będę pamiętał nawet gdy ustąpią i nie odpuszczę
@frogfoot: chciałbym aby go zabolało przynajmniej tak jak mnie
@RomeYY: to dlaczego google zamazuje te informacje?
@maciekawski: Dzięki za wsparcie! Na pewno napiszę jak będzie ciąg dalszy.
@ElCidX: wczoraj złożyłem oficjalne doniesienie o pobiciu, a dzisiaj wniosek o odszkodowanie z OC sprawcy, oczywiście napiszę co z tego wyniknie.
@chripal: pasta albo fake bo w takim wypadku ucieczki z miejsca zdarzenia oraz nie udzieleniu ofierze opieki pani kwalifkuje sie od razu na rozprawe a najczesciej na dolek trafia bez zadnego ale i jeszcze za krycie sebixa