Wpis z mikrobloga

Stoję w szalecie publicznym i myję ręce. Obok sprzątaczka myje podłogę. Wchodzi "koles" - spodnie rurki, generalnie ubrany jak p---a, sprzątaczka:
- Damska, drzwi na lewo.
Koles na początku zamknał drzwi, po chwili otworzył, postał chwilę i wszedł do środka. xD

#heheszki #truestory #bekazpodludzi
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tiop: a mógł zabrać jej tę mokrą szmatę zwinąć i jej z całej siły w dupę jebnąć a tobie liścia i byś już nie był taki mądry ( ͡° ͜ʖ ͡°) na twoje szczęścia okazał się mądrzejszy
  • Odpowiedz