Wpis z mikrobloga

Hej,
Pytanie do osób stosujących ŻO: jak bardzo restrykcyjnie należy podchodzić do proporcji GSO. Jeśli jeden posiłek zjem w stosunku np. 1:1,5:0,5 to powinienem za wszelką cenę dążyć do wyrównania proporcji w następnym, czyli zjeść 1:4,5:0,5?
Dopiero zaczynam swoją przygodę z ŻO, więc z góry przepraszam za trywialne pytanie.
Ponadto, czy 1:3:0,5 dla osoby zaczynającej + siłownia (~3xtyd) jest dobrym startem. 184cm, 81kg u mnie.
Pozwolę sobie zawołać starych wyjadaczy (tłuszczu) :) @Gavroche i @MariuszEm
#mikrokoksy #dieta
  • 14
@Noqi:
Proporcja to tylko ścieżka wyrysowana na mapie, żeby nie #!$%@?ć się z urwiska.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jest ona szalenie elastyczna, ale i wymagająca atencji i pewnej wiedzy, 1:1,5-5:0,3-1,5 BTW to mniej więcej bezpieczny zakres, można i dalej się wychylić, ale to już w skomplikowanych przypadkach.

Proporcja ma się zamknąć na koniec dnia, bo doba jest naturalny cyklem człowieka, ale też nie musi na chama.
Jedni wolą
@Gavroche: @Noqi: od razu podepnę się pod wpis - czy uważacie, że ŻO jest dobrym rozwiązaniem w przypadku osób rozpoczynających przygodę z siłownią? Czy z tymi proporcjami pożywienia jest możliwe rozwinięcie tkanki mięśniowej w takim stopniu jak zwykle robi to osoba początkująca?
Nie wątpię, że ŻO jest dobrym rozwiązaniem w przypadku osób niećwiczących, ewentualnie redukujących. Ale co z klasyczną rekompozycją i masą? Czy nie powinno się tutaj zmodyfikować diety o
@fenixon:
Ładowanie to eleganckie zaburzanie homeostazy i w przypadku początkujących, uniemożliwienie adaptacji do tłuszczów.
Idiotyzm.

Nie ma glukoneogenezy, bo węgli jesz nawet do 150g.( ͡° ͜ʖ ͡°)

W jednym z filmików Robert Piotrkowicz, który teraz trzepie kasę na artykule @MariuszEm: mówi, ze jego podopieczni robią bardzo dobre postępy na tłuszczówce.
Pooglądaj sobie.
@fenixon: Odpowiem Ci na podstawie moich doświadczeń za kilka lat :), ale tak poważnie to chyba wszystko zależy od Twojego celu. Na proste budowanie masy mięśniowej są chyba lepsze metody.

@Gavroche: Dzięki za odpowiedź. A powiedz mi, jakie masz zdanie na temat białka. Słowa @MariuszEm bardzo dobrze oddają istotę, ale w ksiażkach jest wyraźny akcent na nie przesadzanie z białkiem. Mówiąc w prost: 100g wegli + reszta do syta w
Zrodlo podaje tak:"
"Generalną zasadą Żywienia Optymalnego jest zachowanie właściwych proporcji między tymi składnikami. Jako ogólną zasadę można przyjąć: 1 : 2,5-3,5 : 0,5. Oznacza to, że na 1 gram spożytego białka powinno przypadać w diecie 2,5 do 3,5 grama tłuszczu i 0,5 grama węglowodanów. Taka proporcja przy założeniu, że białka i tłuszcze są głównie pochodzenia zwierzęcego zapewnia prawidłową pracę organizmu w początkowym okresie Żywienia Optymalnego Po przystosowaniu się organizmu do nowej
@Gavroche: Mógłbyś mi rzucić artykułem MariuszEm ?
@MariuszEm: Rzeczywiście (dzięki za cytat, nigdy nie 'czytałem' tej drugiej części bo nie byłem tak długo na tej diecie :D), ale zawsze myślałem że ŻO kończy się na 40-60g białka, stąd moje przeświadczenie, że węgle nigdy nie przekroczą tutaj 100g.

Może zrobię podejście do ŻO nr. 2? Jak na tym redukowałem to pięknie fat leciał, a nie pamiętam żebym kiedykolwiek miał lepsze samopoczucie
@Noqi:

Przez pierwszych kilka miesięcy to zupełnie normalne, że nie możesz się najeść białkiem.
Adaptacja wymaga przebudowy maszynerii i naprawienia szkód po dawnym stylu życia.
To wymaga białka, tłuszcz masz pewno zapasowy, więc taka proporcja może być.

Po to jest nacisk na jedzenie do syta, by tak jeść, czyli zgodnie z apetytem.
On Ci powie w pewnym momencie, że białko stop - dawać tłuszcze.( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Gavroche: A jak się ma np zastosowanie żo tylko na "redukcji" a potem powrót do większej ilości węgli ? Spotkałem się z opinią, że to dieta na całe życie i powroty do węgli mogą zrobić więcej szkody. Jak się mają wszelkie cheaty, alkohol itp na żo? nie mają prawa bytu ?
@l3chu:
Ja uważam, że trening jest dla siły i sprawności, a dieta dla zdrowia i rozumu.( ͡° ͜ʖ ͡°)
To sposób odżywiania na cale życie (zastanawiam się czemu ktokolwiek miałby chcieć od tego modelu odchodzić, nie ma tu słabych punktów), częste zmiany profilu metabolicznego nie są dobre.
Zobacz na kulturystów, redukcja na LC, a masa na HC, mając trzydziestkę wyglądają jak stare dziady.
Alkohol i sporadyczne przekarmienia