@MistrzuYoda: Dodam może, że zacząłem dokładnie 7 kwietnia od "podbieganek" pomieszanych gęsto z marszem - na granicy wyplucia płuc - z wagą 116kg. Teraz przy odrobinie wysiłku w ciągu 20 minut robię ponad 2,5 km i mam 7 kilo mniej.
@jack-lumberjack: Ja wciąż poluje żeby zmieścić się w średniej dla mojej kategorii wiekowej, bo jest już naprawdę dosyć blisko, ale zawsze mi brakuje tych paru metrów. Chociaż biegam od paru dni dopiero także liczę że niebawem się uda... a później dalej do przodu :)
@sayane: dieta ŻM, raczej jem racjonalnie (ale na pewno nie patrzę nadgorliwie na kalorie itp.). Chociaż podjąłem dwa wyzwania - odstawiłem pieczywo i ziemniaki no i nie żłopię piwska (a piłem je w dość dużych ilościach).
Jeśli chodzi o używanie mądrych podręczników o diecie - to zdecydowanie nie :) .
EDIT: Ćwiczeń dodatkowych nie robię, ale do pracy mam 2,5 km i zamiast jeździć samochodem to chodzę z buta (chyba, że
#sztafeta #runforrestrun #forrestroute #biegajzwykopem #biegajnoco
SZOK! NIEDOWIERZANIE!
pierwszy raz zmieściłem się w skali Coopera ;)
PS Endomondo chciało mnie oszwabić na kilkaset metrów, ale się nie dałem :)
Jeśli chodzi o używanie mądrych podręczników o diecie - to zdecydowanie nie :) .
EDIT: Ćwiczeń dodatkowych nie robię, ale do pracy mam 2,5 km i zamiast jeździć samochodem to chodzę z buta (chyba, że
Jutro sprawdzę czy dam radę te 12 minut ciągłego biegu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Test_Coopera