Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pablosz5: Oczekujesz w nieludzkich kolejkach, zaliczasz kolejne upokarzające procedury biurokratyczne, za co dodatkowo każą ci płacić. Przyjeżdżasz z Ukrainy do Polski latem zbierać poziomki.

Kim jesteś? Źródłem kolektywnej dumy polskich nacjonalistów, którzy „dali ci pracę” (gdyby ci jej nie dali, to wciąż by ją mieli i mogliby coś innego z nią zrobić) i „cię przyjeli” (choć płacisz cały czas za siebie).

Za dobrodziejstwo, jakie cię spotkało, powinieneś być wdzięczny każdemu
  • Odpowiedz
@pablosz5:

Uciekasz ze swojego kraju, bo nie chcesz iść do wojska.


Nie ma zakazu wyjazdu z Ukrainy, po drugie uchodźca ≠ pracownik sezonowy
  • Odpowiedz
@pablosz5: Przeciez ogromna większość z nich ma prawo przebywać tylko przez 6 miesiecy w Polsce. Kiepska to ucieczka.
Główny czynnik tej emigracji to zwykła ekonomia. Bo gdyby było inaczej to przyjeżdżaliby mężczyźni a nie kobiety.
Pewnie częsc usiłuje się migać ale to mniejszość.
  • Odpowiedz
@pablosz5: Studentów na Ukrainie tez nie biora do wojska.
Poza tym Ukriańcy byli najliczniejsza grupą uczącach sie u nas jeszcze przed wojną. To, że ich liczba rośnie to w dużej mierze efekt kampanii prowadzonej przez nasze uczelnie. I decyzji podjetej już wcześniej aby scigać studentów zagraniczych bo bez nich wiele uczelni wyższych upadnie (dziura demograficzna w Polsce).
W ciagu 2 lat po wybuchu wojny do Polski pryzyjechało do 10 tysiecy
  • Odpowiedz
@szurszur: ale jakby na te studia nie poszli, to by ich do wojska wzięli. W pełni zgadzam się, że istnieje zjawisko uzupełniania dziury demograficznej obcokrajowcami. Żeby też nie było - nic do Ukraińców nie mam, choć warto zawsze zachować pewien dystans...
A skąd masz te informacje, że ponad połowa to kobiety?
  • Odpowiedz