Aktywne Wpisy
ArtBrut +329
#rosja #wojna #ukraina #wojsko #polska #granica #terroryzm #bialorus #policja #strazgraniczna
Polski żołnierz został dziś ranny po ugodzeniu nożem przez migranta próbującego pokonać barierę na granicy z Białorusią. Wcześniej ucierpieli funkcjonariusze Straży Granicznej. Jednego z nich uderzono stłuczoną butelką,kolejny został ranny po ataku narzędziem,do którego był przytwierdzony nóż.
Pierwszej pomocy żołnierzowi udzielała funkcjonariuszka Straży Granicznej. Migranci zachowywali się agresywnie,atakowali rannego i udzielającą pomocy funkcjonariuszkę. Poszkodowanego i funkcjonariuszkę osłaniano samochodami. Żołnierz został przewieziony karetką
Polski żołnierz został dziś ranny po ugodzeniu nożem przez migranta próbującego pokonać barierę na granicy z Białorusią. Wcześniej ucierpieli funkcjonariusze Straży Granicznej. Jednego z nich uderzono stłuczoną butelką,kolejny został ranny po ataku narzędziem,do którego był przytwierdzony nóż.
Pierwszej pomocy żołnierzowi udzielała funkcjonariuszka Straży Granicznej. Migranci zachowywali się agresywnie,atakowali rannego i udzielającą pomocy funkcjonariuszkę. Poszkodowanego i funkcjonariuszkę osłaniano samochodami. Żołnierz został przewieziony karetką
pokyw12 +35
Analogicznie jak 90-dniowe wyrzeczenie się od fapu w #nofapchallenge powoduje reset mózgu i przywrócenie normalnych zachowań, pożądanego stanu psychicznego.
We wszystkich religiach mieliśmy nawiązanie do tego - w katolicyzmie była asceza i umartwianie się, teraz są zakony z rozmaitymi, często surowymi regułami. W buddyzmie kładzie się nacisk na wyzbycie się pragnień i odnajdywanie szczęścia w pustce. Hinduizm podobnie.
Słyszałem o facecie, który się niesamowicie jąkał i poszedł do jakiegoś klasztoru, zamknął się na dłuższy czas i obowiązywała go reguła milczenia. Po tym czasie, jak wyszedł, okazało się, że problem praktycznie ustąpił.
Może jak przestaniemy ustawicznie aktywować wyrobione już szlaki neruonalne w mózgu odpowiedzialne np. za natychmiastowe nagradzanie się w sytuacji odejścia od pracy/obowiązków, to z czasem te ścieżki "zarosną" a zamiast nich pojawią się inne - i mózg będzie szukał przyjemności (wiązał z odczuwaniem przyjemności) inne czynności - przykładowo te pożądane, związane z obowiązkami i rozwojem. Wtedy może pojawić się duża motywacja i rozwój pasji.
#rozwojosobisty #motywacja #lenistwo #produktywnosc
A dzisiaj co? Nie ruszając
Myślę, że jest to możliwe.
Bo jak inaczej wytłumaczyć, że część ludzi idzie do pracy z przyjemnością i realizują oni w niej swoją pasję, a inni idą do pracy z konieczności, męczą się w niej i tylko odliczają godziny do wolnego? Mimo iż to jest taka sama praca, to samo stanowisko, podobni ludzie.
Wiadomo, że trzeba się jakoś dostosować - w sensie
Dostarczenie rozrywki to nie problem. Miałem gorszy tydzień? Wystarczyło się nawalić. Gry, seriale? Za darmo.
A im więcej przyjemności, tym mniej chęci na cokolwiek innego.
W moim wypadku to najlepiej działa jak się zasypie zadaniami po sam czubek głowy, porozpisuję to w kalendarzu i dzięki temu 90%
Komentarz usunięty przez autora
Jeśli wtedy będę szczęśliwszy i o wiele bardziej usatysfakcjonowany z życia, aniżeli będąc całe życie sfrustrowaną, prokrastynującą #!$%@?ą z masą zaległości i wyrzutami sumienia - to czemu nie?
Oczywiście,
Komentarz usunięty przez autora
"Impuls do codziennych zajęć człowiek musi znaleźć w sobie samym". Wiele w tym prawdy, zważywszy że przez dwa lata żył on dosyć samodzielnie, sam uprawiał warzywa, czerpał wodę do picia. Nie miał on więc żadnych obowiązków prócz doglądania roślin, zrąbania drewna na opał. Zapewne chciało mu się, bo od tego zależało jego
Wielokrotnie widziałem jak kumpel, który robił sobie 1-2 tygodnie przerwy od grania w WoW'a, potem wracał do nałogowego