Wpis z mikrobloga

Wiecie co sobie myślę? Że jeszcze jedno/dwa pokolenia i Kościół katolicki będzie bardzo niszową instytucją. Osobiście przestałem do niego uczęszczać po bierzmowaniu, ze względu na ciągłe gadanie, że bez bierzmowania problemy ze ślubem potem mogą być. Jednak mój #rozowypasek jeszcze czasami chodzi i ogólnie jest wierząca. Podobnie jak jej rodzina, więc jak do niej wyjeżdżamy, to żeby nie robić zamieszania, że jestem antychryst, przejdę się też czasami, posłuchać jakie głupoty oni tam na tych kazaniach wygadują.

Do sedna. W kościołach jest bardzo mało młodych ludzi. Pamiętam za dzieciaka, w mojej parafii połowa kościoła to były dzieci i młodzież. A teraz na ogół są to babcie i ludzie w wieku 35-40. Młodszych z roku na rok jest coraz mniej. Myślę, że ludzie w końcu idą po rozum do głowy i mimo, że wierzą w boga, to potrafią dostrzec jak działa kościół, jakimi ludźmi tak naprawdę są księża i jaką jedną wielką mafią to wszystko jest (poza jednostkami).

#niewiemjaktootagowac żeby nie urazić uczuć religijnych innych osób ;)

#religia #kosciol
  • 67
  • Odpowiedz
@burzovsky: może i tak. a może i nie. fakt, że udział młodych osób mocno zmalał, ale jeszcze jest ich sporo.

za to wyznawców skrajnego islamu jest wincy i wincy ( )
  • Odpowiedz
@zolwixx: około 30% zadeklarowanych uczęszcza na msze. Sporo ludzi po prostu wymrze, a ich miejsca (mam nadzieje) nikt nie zajmie. Katolicy zawsze będą, tak samo jak są żydzi, muzułmanie, itd, ale mam nadzieję że siła polityczna KK spadnie i będzie można przestać finansować opowiadaczy bajek i przeznaczyć kasę na cos istotnego.
  • Odpowiedz
@bluehawaii91: siła polityczna? masz złe doświadczenia z księżmi i KK. nie zaklinaj świata wg Twoich doświadczeń, bo ja od 30 lat nie mam nic do zarzucenia, no może oprócz gospodarności proboszcza poprzedniej parafii, ale już się ogarnął.
  • Odpowiedz
@zolwixx: oddawanie kosciolowi za bezcen nieruchomości (bo komunisty zabrały!!! to że zabrały wszystkim to juz inna sprawa, ale KK musi odzyskać w pierwszej kolejności), oplacanie dwugodzinnej indoktrynacji religijnej dzieci od podstawówki do końca liceum, księża w stopniu pułkowników na wojskowych emeryturkach (powinni chociaż robić wololololo), #!$%@? się i szantażowanie brakiem poparcia kościoła dla partii jeśli przejdzie ustawa nie po linii KK.
  • Odpowiedz
@burzovsky: w małopolsce ( ͡° ͜ʖ ͡°) rozmawia się o sytuacji w kraju, ale dotyczy to tylko ochrony życia poczętego, eutanazji, związków partnerskich i pracy w niedzielę. pozostałe tematy nie są omawiane, a jak wybory blisko, albo święto państwowe, to jest tylko krótkie "módlmy się za rządzących (...)".

@bluehawaii91: temat nieruchomości ogarniałem dawno temu jak byłem głupi. jak będę miał więcej czasu to prześledzę to raz
  • Odpowiedz
@zolwixx: Ostatnio bliska koleżanka zrezygnowała z chodzenia do kościoła, po tym, jak proboszcz na mównicy rzekł "Módlmy się za oświeconego prezydenta Andrzeja Dudę". To tak a propos nieupolityczniania kościoła.

A co powiesz na to, że księża powinni żyć w celibacie a mają baby na boku? Co powiesz na to, że powinni żyć skromnie, a jeżdżą nowiutkimi, drogimi autami? Że chodząc z tacą, podtyka Ci się ją praktycznie pod nos i patrzy
  • Odpowiedz
@zolwixx:
eutanazji - jeśli ktoś chce się zabić to powinien moc to zrobić w szpitalu, gdzie go posprzataja, a nie wieszac się w mieszkaniu, żeby rodzina albo służby musiały się fatygowac.

aborcja - polskie prawo jest restrykcyjne i prowadzi do powstania podziemia aborcyjnego. JW jeśli czyjeś sumienie zdzierży przerwanie ciąży to co mu do kościoła. Plod nie czuje bólu do pewnego momentu, wiec ciężko mówić o życiu.

związki partnerskie - nie
  • Odpowiedz
Módlmy się za oświeconego prezydenta Andrzeja Dudę


@burzovsky: takich akcji nie miałem, ale modlitwy za prezydenta, premiera i posłów były. również rok, dwa i trzy lata temu. z okazji jakiegoś święta.
z tacą podchodzi do mnie uśmiechnięty proboszcz, nigdy na mnie krzywo nie patrzył. nawet jak nie dałem nic na chrzest. w sumie ten stan nadal trwa (ponad 3 lata). nie wiem czym jeździ, ale poprzedni proboszcz (ten rozrzutny) miał VW
  • Odpowiedz
"Co łaska, ale nie mniej niż..."


@burzovsky: Z autopsji? Nie chodzę do kościoła, oprócz okazji pogrzeb lub ślub znajomych. Naszym babciom zależało na ślubie kościelnym, a my uczciwie powiedzieliśmy między sobą, że ślub to dla nas formalność urzędowa, a to formułka ślubu to dokładnie takie samo "Kocham Cię" jak powiedziane przy śniadaniu rano, w górach czy przy innych okolicznościach. Więc skoro dość ważna osobie jak moja babcia (czasami mam wrażenie, że
  • Odpowiedz
@burzovsky: Wiesz, że jest to złamanie Kodeksu Prawa Kanonicznego (Kan. 947 - Od ofiar mszalnych należy bezwzględnie usuwać wszelkie pozory transakcji lub handlu.) i jako gorliwemu katolikowi ("Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący!" Ap 3,15) powinno Tobie zależeć, aby głowa kościoła lokalnego wiedziała co się dzieje w jego trzodzie.
  • Odpowiedz
@burzovsky: nie wydaję mi się żeby KK został zmarginalizowany. To co widzisz teraz, a widziałeś "za dzieciaka", to po części różnica w punkcie widzenia (stałeś wśród dzieci więc wydawało ci się że tylko one tam chodzą) oraz starzenie się społeczeństwa. Dochodzi również oczywiście odwracanie się od Kościoła młodych ludzi, ale wszystko zależy też od miasta, wsi itd. Nie wieściłbym końca lub marginalizacji KK tak szybko.
  • Odpowiedz
@klawiszowy: problem w tym, że nie jestem gorliwym katolikiem, a ślub kościelny biorę tylko dlatego, że moja kobieta nalegała. Dla mnie to nic innego jak u Ciebie.

Nauki przedmałżeńskie teraz 150-200 zł. Kurs wydłużony z jednego weekendu do 8 tygodni.
  • Odpowiedz
@klawiszowy: Dodam najlepsze. Jako, że parafia, w której załatwiamy dokumenty nie prowadzi nauk, szukaliśmy w różnych miejscach. Jedno z nich, jako warunek udzielenia nauk i wystawienia papierka, nakazało żeby przekazać gościom wesela, że zamiast kwiatów, chcemy aby przekazali pieniądze na rzecz kościoła. :)
  • Odpowiedz