[dzester]

Mireczki :)
Przechodzę na dietę(mój autorski projekt)

Założenia

dieta: 1200-1400 kcal (zero alkoholu, słodyczy i innych pustych kalorii)

codzienne: pokonywać minimum 10k stepsów z #miband + zainstalowana apka #fitbit

do marca/kwietnia: chce zejść poniżej 100 kg i kupić rower szosowy (niestety używany ograniczony budżet, może ktoś z #wykoptribanclub lub #rower będzie sprzedawać po promocyjnej cenie jakaś tania szosę? )

marzec/kwiecień - koniec roku: trzymać dietę, przygotować się do Cyklo Gdynia(wrzesień) kondycyjnie żeby utrzymać tempo 29 km/h na dystansie 120 km, zejść z waga do 80 kg i pokonać 10 000 km w rowerowym równiku :)

Trochę historii

Już bylem na #dietadukana zjechałem z 130 kg do 92 kg, następnie nieznacznie przytyłem i waga mi się wąchała od 98-100 kg przez ostatni rok. Niestety po świętach waga podskoczyła do 106 kg i czas się zabrać za redukcje ostateczna.

Dodaje obecne efekty przejścia na nowa dietę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Otwieram tag #dzesternaredukcji

Będę starał się dodawać codzienne wpis pod tym tagiem z aktualnymi danymi wagi :)

Dajcie tak z 2 plusy na zachętę i motywacje :)

#dieta #odchudzanie #redukcja

A zawołam jeszcze cyklistów z #rowerowetrojmiasto ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[p.....D]

@dzester: powodzenia ;)

[c.....a]

@dzester: Moim zdaniem 1200-1400kcal to o wiele za mało dla ciebie.

[dzester]

@czubekpalca: obecnie jest właściwie zero aktywności fizycznej :) jak zacznę sezon rowerowy możliwe ze wzrośnie do 1600-1800 kcal (jeden posiłek 400 kcal więcej)

[ethics]

@dzester: kolego głupota. Poczytaj trochę o diecie bo widać, że nie masz pojęcia o diecie. Po pierwsze za mało kcal. O wiele za mało. Powinieneś zaczynać z pułapu 3k kcal. Powiem ci jak będzie. Przejdziesz na dietę, spadnie ci 3-5kg wody ty cały "happy" będziesz. Potem organizm przejdzie w tryb maksymalnego oszczędzania enrgii i waga stanie a ty będziesz się czuł jak gówno. Nie będziesz miał sił siedzieć nie mówiąc

[kodijak]

@dzester: 10000 kroków jest dla ciebie dużo? To ile teraz robisz? 2000? 10000 robi zwykła osoba codziennie.

[dzester]

@kodijak: na obrazku podałem ile robiłem dziennie :)
@ethics: jak rozumiem 3kcal i na siłce spalać? :) jak w marcu będzie poniżej 100 kg to specjalnie Cie zawołam :) są rożne rodzaje zrzucania kg (nie tylko siłka )

[emtei]

@dzester: Ja mogę mieć dość tanio dla Ciebie szosę. rozmiar 54 pasuje?

[ethics]

@dzester: Nie siłka. Aktywność fizyczna jakakolwiek. A zaczynasz z pułapu wysokiego abyś mógł dokładnie utrafić w swoje zapotrzebowanie. Startujesz z 3k kcal i osberwujesz wagę 2 tygodnie. Nie spada to obcinasz o powiedzmy 100-200kcal i znowu obserwujesz. Jak spada to zostawiasz i czekasz. Lepiej dołożyć aktywności fizycznej niż ciąć kcal.

[ethics]

@dzester: Ja ważę 85kg, codziennie z 3h aktywności fizycznej i jem 2500kcal i chudnę. Tak więc zastanów się co z tobą zrobi 1400kcal.

[TwigTechnology]

@dzester: 1200-1400 to obłędnie mało, a same kalorie to nie wszystko. Chłopaki dobrze radzą - lepiej ruszyć dupę niż ograniczać kalorie.

[faramka]

@dzester: powodzenia!
Ale tylko nie umrzyj z głodu.

[dzester]

@faramka: @piekarSOAD: dzieki:)

[skreecz]

@kodijak: jak ktoś pracuje w biurze od 8-17 i dojeżdża do pracy samochodem to uwierz ze zrobic 10k graniczy z cudem.

[kodijak]

@skreecz: zmień pracę.

[pyryz]

@TwigTechnology: Ja chudłem jak #!$%@? na 1700, ale potem i tak przytyłem spowrotem w ciągu roku xD

[skreecz]

@kodijak: ja jestem bezrobotny xD ale znam dużo ludzi którzy tak pracują. Jak ktoś jest studentem i wszędzie z buta podchodzi to wiadomo ze łatwo 10k zrobic.

[Adammik]

@dzester: też bym chciał, bo trochę mi się ostatnio przytyło :(


Powodzenia i do zobaczenia na rowerku!

[felinka]

@dzester: Ja jestem teraz na 1500kcal i chodzę głodna, będę musiała zwiększyć, a ważę 53kg i ruch mam 1-2xtydzień, więc 1200-1400 dla Ciebie...będzie tak jak wspominali koledzy wyżej. Nie można od razu porywać się na taki deficyt energetyczny, bo efekt będzie odwrotny

[IcyHot]

@dzester: 1200kcal przez tydzien, a potem siup do maka zjesc 4000 ;)

[shusty]

dieta: 1200-1400 kcal

@dzester: Masz zerowe pojęcie o diecie, idź do dietetyka jakiegoś lepszego, bo mi cię szkoda. Możesz się dużo mniej namęczyć, a efekty lepsze uzyskasz.