Aktywne Wpisy
#a1 #motoryzacja #wypadek #polskiedrogi #uk #samochody
Wiem że pod tym postem zesrają sie mariuszki dla których 20 letna wypierdziana beemka/audi jest całym życiem ale musze spytać. Tak właściwie to po co komu w Polsce auto które może jechać powyżej 140 km/h? Po co komu auto które robi setke w 4 sekundy? Pytam bo trudno mi to pojąć jak nikt nie ma problemu ze sprzedażą pocisku na kołach i nie trzeba na to
Wiem że pod tym postem zesrają sie mariuszki dla których 20 letna wypierdziana beemka/audi jest całym życiem ale musze spytać. Tak właściwie to po co komu w Polsce auto które może jechać powyżej 140 km/h? Po co komu auto które robi setke w 4 sekundy? Pytam bo trudno mi to pojąć jak nikt nie ma problemu ze sprzedażą pocisku na kołach i nie trzeba na to

qew12 +64
Chłop spróbował sobie kupić czekoladę z automatu. Terapeutycznie, bo na widoku ludzi.
Nie wiem czy zdążę wypić bo gorące.( ͡° ʖ̯ ͡°)
Bez taty bym nie zauważył instrukcji.
Jak to wyciągnąć jak to jest ściśnięte jakoś.
Przypomniały mi się wycieczki szkolne eh.
Edit: wypiłem, język i dziąsła poparzon
#przegryw #autyzm #zaburzenialekowe
Nie wiem czy zdążę wypić bo gorące.( ͡° ʖ̯ ͡°)
Bez taty bym nie zauważył instrukcji.
Jak to wyciągnąć jak to jest ściśnięte jakoś.
Przypomniały mi się wycieczki szkolne eh.
Edit: wypiłem, język i dziąsła poparzon
#przegryw #autyzm #zaburzenialekowe





Dziubaski używające ES6 mam pytanko: To moje pierwsze podejście z JS i nie za bardzo mam pomysł jak podejść do tematu import / export. Tzn. zasady jakie tym rządzą wiem, wiem jak z tego korzystać teoretycznie.
Tylko w praktyce się gubię, generalnie mam 3 rodzaje modułów:
* moduł który exportuje klasę (konstruktor)
* moduł który exportuje singletona
* moduł który exportuje gołe funkcje
Obecnie rozwiązuje to tak, że w przypadku klasy daje po prostu "export default class XYZ" ;
singletona robię tak, że tworzę klasę singletona a potem eksportuję export default new SingletonClass(); (podoba mi się czytelność funkcji itp w ramach klasy).
Oprócz tego eksportuje jeszcze moduły pomocnicze które mają w sobie zmienne lub funkcje.
I teraz problem w tym, że nie wiem którą drogą iść, w przypadku klasy i singletona to rozwiązanie jest oczywiste. Natomiast w przypadku exportowania gołych funkcji nie wiem czy powinienem zrobić to na zasadzie
export default { funkcja1: () => {..} , funkcja2: () => {..} }
czy na zasadzie "export function funkcja1() .... export function funkcja2()"
i czy importować to na zasadzie:
import Util from 'support/util.js';
const value = Util.clamp( Math.random() , 0.25 , 0.75 );
const test = Util.inRange( value , 0.25 , 0.75 );
czy na zasadzie:
import * as Util from 'support/util.js';
const value = Util.clamp( Math.random() , 0.25 , 0.75 );
const test = Util.inRange( value , 0.25 , 0.75 );
czy na zasadzie:
import { clamp , inRange } from Util;
const value = clamp( Math.random() , 0.25 , 0.75 );
const test = inRange( value , 0.25 , 0.75 );
Obecnie mój codebase oferuje zupełnie różne standardy, raz robię tak, raz tak, a raz jeszcze inaczej :P No i chcę to przerefactorować żeby to było spójne ale nie wiem którą drogą iść, nie mogę się zdecydować.
Dzięki z góry! :)
ja tam robie tak jak duze libki robia wiec jak eksportuje wiecej rzeczy to wszystko osobno np
export function fn1(){}
export function fn2(){}
a importuje like so
import { fn1, fn2 } from 'foobar';
przyklad: https://github.com/facebook/immutable-js/blob/master/src/Map.js
niektore libki np loodash robia tez taki myk zeby zredukowac wielkosc twojego bundle.js dla frontu
import fn1 from 'foobar/f1';
@@ edit: w sensie z tym lodashem to mi chodzi o to, ze jak to
Z drugiej strony patrząc na czytelność kodu, to np. ja wolę żeby to było (przykładowo lodash)
costam = _.map( ... )
niż
costam = map( ... )
Bo wtedy robi się lekki zamęt mając funkcje "tak jakby globalne", wiesz o co mi chodzi.
No nie wiem czy webpack eliminuje dead code paczek ktore bierzesz z npm bo gdyby tak bylo to zobacz na np ten modul https://www.npmjs.com/package/history stworzony przez ludzi od react routera, ktorzy sa swiadomi webpacka, raczej by nie robili takich imo hackow jak tutaj.
https://github.com/rackt/history/blob/master/docs/GettingStarted.md
sekcja: Minimizing Your Build.
Tylko by raczej odrazu napisali aby zastosowac webpackowego optimizera i sie niczym nie martwic. Chociaz tbh nie mam pojecia, nigdy mi sie
Bo nie chcę jakoś rażąco odchodzić od standardów JSowych i ES6, ale strasznie mnie #!$%@? że np. mam moduł /service/auth/user.js <-- który zarządza użytkownikami po stronie backendu, wiesz rejestracja i inne bzdury. I chodzi o to że jak go zaimportuję:
import user from '/service/auth/user.js';
to potem nazwa
usermi sie #!$%@? bo jużDuze litery z poczatku nazwy sa zarezerowane dla konstruktorow, wiec poki nie mozesz zrobic czegos typu:
var user = new User();
to radze nie eksperymentowac bo jest to bardzo powszechna konwencja.
Mi tam nazwy nigdy nie konfliktowaly na tyle aby to byl wiekszy problem, wiec nie mam zbytnio innych rad dla ciebie, moze tylko taka zeby sie wyposazyc w ogarnietego IDE / edytora tekstowego. Ja korzystam glownie z Visual Studio
jezeli calkowicie nie masz pojecia o jsowych standarach to moze na poczatek powinien byl ci to podlinkowac :D
https://github.com/airbnb/javascript/blob/master/README.md