Wpis z mikrobloga

@Inhibitor: Jeśli istnieje chociaż niewielka szansa na przeżycie to lekarze będą ratować ofiarę wypadku, jeśli stwierdzona zostanie śmierć mózgowa to dopiero rozważają taką osobę jako dawcę przeszczepu. Poza tym ze śmiertelnych wypadków drogowych zazwyczaj nie ma co ratować, bo organy wewnętrzne są tak zmasakrowane silami działającymi w czasie wypadku. Dawcy to zazwyczaj pechowcy, którzy doznali stosunkowo niewielkich obrażeń wewnętrznych przy silnym urazie czaszkowo - mózgowym.
@Inhibitor: Sądzę, że są to po prostu plotki poparte jakimiś kontrowersyjnymi przypadkami. Stwierdzenie śmierci mózgowej wcale nie jest łatwe, szybkie i proste. Są opracowane pewne wytyczne, którymi kieruje się komisja lekarska. Wykonują odpowiednie badania. Wiesz, rodzinie zawsze będzie się wydawało, że coś się da zrobić, skoro ukochanemu człowiekowi bije serce, no to jak to jest, że nie żyje? Do tego dochodzą pewne odruchy bezwarunkowe, które są produkowane bez udziału mózgu, przez
@Inhibitor: https://www.dawca.pl/klub-dawcy/deklaracja-dawcy Popatrz tutaj na przykład. ja kupowałam taką kartę w rossmanie w ramach jakiejś akcji charytatywnej, ale to już dawno było. Generalnie trzeba było wypełnić, nosić przy sobie i co jest bardzo ważne, poinformować swoją rodzinę (najlepiej dwie dorosłe osoby) o swojej decyzji, żeby w razie czego nie wnieśli sprzeciwu (bo haczyk jest taki, że nawet jeśli masz kartę, a twoja rodzina w krytycznej sytuacji wyrazi sprzeciw to leżysz sobie
@tHoePs: A co jeśli nie mam możliwości poinformowania rodziny bo po prostu nie utrzymuję z nimi kontaktu (i nie mam zamiaru) ? Moja jedyna rodzina w tej chwili to #rozowypasek Kurdę, bardzo fajnie, że ktoś tutaj podchodzi do pytania poważnie i nie odpowiada w debilny sposób.
@Inhibitor: ja również wyrażam zgodę.mam w portfelu stosowny blankiecik uzupełniony i to juz od jakichś 10 lat chyba.
Na co mi te narządy w grobie?
Poza tym tak naorawde całe ciało może pójść na części zamienne; nie tylko serce, płuca czy wątroba. Przydać się mogą nawet chrzastki czy kości. Z tego co kojarzę nie jest to powszechne, ale wiem ze są specjslne banki z tkankach oczyszczonymi.choć nie wiem czy w Polsce
@Inhibitor: To już jest problem, że tak powiem, bardziej ogólnie. Bo rozchodzi się o to, że gdy jesteś nieprzytomny, to o tobie decyduje rodzina, podejmuje wszelkie decyzje dotyczące np. leczenia. Może to być żona (związek zarejestrowany w usc), matka, ojciec, brat itp. Jest to po prostu usankcjonowane prawnie. Może się zdarzyć, że np. złapiesz zapalenie opon mózgowo - rdzeniowych, wpadniesz w śpiączkę (ofkors nic złego ci nie życzę, to tylko przykład
@agaja: Może, ale jeśli nie ma przynajmniej 2 świadków którzy zgodzą się dać to (to że denat wyraził sprzeciw za życia czyli de facto skłamać) na papier to formalnie nie ma to znaczenia.
@Inhibitor: Ogólnie jest tak jeśli umrzesz ale coś tam nadaje się do przeszczepu to sprawdza się CRS jeśli Cie tam nie ma i nie wyrażałeś sprzeciwu to biorą Twoje organy, czyli domniemana zgoda j. w.
@tHoePs: e, to fajnie tak sobie płeć móc zmieniać,ze czasem tak a czasem tak :D szkoda, ze nie ma już tej nagrody dla faceta, który urodzi dziecko-mogłabyś się zgłosić po szybkiej zmianieʕʔ

Swoją drogą..po co są te paski kolorow, skoro ludzie i tak nie zwracają na to uwagi i domyślnie piszą do kobiety jak do mężczyzny? :)