Wpis z mikrobloga

Pomóżcie mirki, właśnie przechodzę załamanie nerwowe po rozstaniu z różowym. Przejawia się tym, że prawie nic nie jem ciągle jestem przygnebiony i mam ochotę sie narąbać. Pierwszy raz w moim życiu pojawiły się myśli samobójcze. Najgorzej jest wieczorami albo jak mam wolne, wtedy to nie mam do kogo się odezwać. Co robić przechodził ktoś to już? #depresja #pytanie #logikaniebieskichpaskow może jakis mirek z #bialystok chcialby wyjsc na piwo w tygodniu?
Pobierz matszelm - Pomóżcie mirki, właśnie przechodzę załamanie nerwowe po rozstaniu z różowy...
źródło: comment_XveCrVRgQ0pxZH5sUcF5ZWdlPZbYgYYp.jpg
  • 36
@matszelm: Zajmij się czymś koniecznie. Siedząc i wegetując tylko rozmyślasz o niej. Skup się na jakieś grze, oglądaj filmy,może spróbuj swoich sił w grze na gitarze (jeśli masz do tego warunki i fundusze) zainstaluj tinder xD Cokolwiek , byle byś choć trochę zniwelował te złe myśli ;) Trzymaj się Kolego !
@matszelm: Doskonale wiem przez co przechodzisz, sam się z tym borykam. Najważniejsze to w jakiś sposób wyłączyć siebie i nie myśleć. A melanż nie jest zła opcją, byle by towarzystwo było ok ;)
@matszelm: Co było powodem tego że z nią skończyłeś ?

Tzn. może nie do końca jestem w takiej sytuacji jak Ty, ale męczy mnie ten sam problem.
Moja relacja z #rozowym skończyła się z początkiem grudnia, ale z tym co czuję do niej (bez wzajemności) borykam sie od około 2-3 lat. Głębiej opisana historia jest gdzieś na moim profilu, bo tez nie tak dawno wylewałem żale na mirko ;)
@matszelm: Też przez to przechodzę. Paręnaście miesięcy razem, to była moja pierwsza dziewczyna, a ponoć pierwszej się nie zapomina. Stwierdziłem, że poradzę sobie bez alkoholu i jestem z siebie dumny. Grunt to starać się unikać czegokolwiek, co by o niej mogło przypominać, a im więcej myślę tym bardziej jestem szczęśliwy z tej (jej) decyzji. Damy radę cumplu
@Wo0cash: zamieszkalismy ze sobą prawie kompletnie sie nie znająć i były między nami konflikty-owszem. Czułem nawet, że moze lepiej byloby mi samemu, że wole być singlem i po roku powiedziałem jej, że nie kocham, że sie wyprowadzam. W miedzyczasie jeszcze flirtowalem z innymi dupami. Jestem #!$%@? bo teraz siedzę i tylko o niej myśle. Niestety ona nie chce mnie już znać