Wpis z mikrobloga

To było wielce poruszające i dawało bardzo dużo wsparcia. Tak samo jak oferty pracy ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)


@Old_Postman: No wiesz, miałbyś szanse przez chwilę być bohaterem wielu listonoszy i sprzyjającym Wam klientom. Aktualnie na głównej jest informacja, że wesoły kierowca z Warszawy poleciał, ale dodał też, że posypały się oferty
  • Odpowiedz
@Mordeusz: Pewnie znalazłbym lepszą pracę po tej akcji, ale miało to zupełnie inny, dobry skutek. Zmieniło mnie wewnętrznie, otworzyło oczy na inne sprawy, i dzięki temu oraz kilku innym wydarzeniom, nabrałem wiatru w żagle. Ale o tym kiedy indziej ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Old_Postman: miałem podobną sytuację u siebie. Napisałem anonimowo na lokalnym forum nt miejsca w ktorym pracuje i w jakim jest stanie [grzyb na scianach, brak prądu, nieszczelne drzwi i okna, przeciag, dziurawy dach a czarę goryczy przelał kawałek tynku spadający mi na głowę i struga krwi w czasie oprowadzania grupy] a maszyna sama ruszyła. Gacie pełne miałem na myśl jak mnie namierzą czy coś, bo zawsze przelozona mówiła zeby niezwracac
  • Odpowiedz
Zmieniło mnie wewnętrznie, otworzyło oczy na inne sprawy, i dzięki temu oraz kilku innym wydarzeniom, nabrałem wiatru w żagle


@Old_Postman: A więc ja to czytam tak: masz już konkretny pomysł na zmiany w swojej karierze zawodowej i kwestia odkrycia Twojej tożsamości niebawem stanie się dla Ciebie drugorzędna, albo wręcz sam się ujawnisz i wykorzystasz popularność :) Nie czuj się w obowiązku odpisać, zobaczymy, czy mam rację :)
  • Odpowiedz
Nawet sobie nie wyobrażacie ile stresu wywołuje takie zamieszanie wokół własnej osoby. Ile siwych włosów mi przybyło


@Old_Postman: usuń ten fragment bo będą teraz szukali tego który najbardziej osiwiał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kisiel119: tyle osób się z nim widziało i nie raz na wykopiwie pewnie powiedział wystarczająco, żeby go namierzyć, więc i tu niby jest zagrożenie. Niby, bo nikomu kto realnie może wspomóc znalezienie na tym nie zależy ;)
  • Odpowiedz