Wpis z mikrobloga

@StinkyWinky: No jasne, że chce oddać hajs, ale robi w ch*ja innych sprzedających za uczciwą cenę i allegro, bo nie płaci prowizji. J**bać takie hieny.
Aukcja na allegro to jest oferta handlowa, i żadne dopiski w opisie nie mają żadnego znaczenia. Możesz się z gościem nawet sądzić, nic cię to nie kosztuje, jak sędzia będzie ogarnięty, to dostaniesz grę za 140zł, jak będzie nieogarnięty, to koleś może powołać się na
  • Odpowiedz
@xsiekierax: Kupienie przedmiotu przez "kup teraz" równa się zawarciu umowy kupna-sprzedaży. Teoretycznie, sprzedawca może powołać się na wadę oświadczenia woli i próbować załatwić sprawę w sądzie cywilnym, ale jeśli przyznał się w korespondencji, że tak niską cenę podał w celu przyciągnięcia kupców, to w zasadzie strzelił sobie w nogę. Albo w sumie w tył głowy.

Mamy pierwszego kandydata do nagrody "Janusz roku 2016" w kategorii "fail"
  • Odpowiedz