Wpis z mikrobloga

@MakRojal: Jak się jest leniwym grubaskiem to trzeba płacić.

Sam byłem grubasem, w sumie to nadal trochę jestem, zaczynam teraz kolejną mam nadzieję ostatnią redukcję, i na swoim przykładzie wiem, że aby schudnąć wystarczy po prostu mniej żreć.

U mnie sprawdziło się IIFYM, schudłem 12 kg w 4 miesiące wydając na żarcie 1/3 tego ile trzeba zapłacić za catering dietetyczny.
@MakRojal: @Mechatron: Ja też nie jadę na cateringu. Zrobienie jedzenia na cały dzień bez udziwnień zajmuje mi 2-3 godziny. Z tym, że ja mam ortoreksję i zamiast kupić sobie na przykład pieczarki pokrojone i mrożone to sama je obieram, rozcinam i przygotowuję.
@Twinkle: Oglądałem. Choć osobiście Dakanna nie lubię to trzeba przyznać, że to merytorycznie dobry kanał na yt.

W tym filmiku nie mogę się jednak zgodzić z jednym stwierdzeniem, że należy od razu przechodzić do "najcięższych" maszyn cardio, żeby najefektywniej spalać tłuszcz.

Jak ktoś ma problemu z nadwagą to powinien zaczynać od rowerka stacjonarnego, chodzenia po bieżni itp. W ten sposób uniknie się kontuzji, zniszczenia stawów i co od razu wychodzi, spadku
@Twinkle: po filmie wnioskuje, że jest to ten typ ziomka, który mnie najbardziej wqrwia i dotyczy to wszystkich hobby.
Ledwo zacznie ( wygląda jak gówno, tak jakby nigdy nie ćwiczył ) ale naczytał się forum i innych #!$%@? poradników i teraz nie pogadasz z nim o niczym innym. Będzie pierdzielił co dziś robił, kogo tam spotkał i jakie nowe odżywki poznał. Najlepsze prze uje kozaki w swoim fachu ( nie wiem,
@dwal: mi się zdaje, że szybciej to jest typ "oo, mam nadwagę i chcę schudnąć, nagrywam na tubę - czemu by tego nie połączyć i jeszcze zarobić?". Podzwonił po paru siłkach, które by nie chciało z nim "współpracować" i w taki sposób dostał karnet i cholera wie co + hajs z youtuba, za to, że parę razy w materiale wymieni nazwę siłki.
Tak, można powiedzieć, że się sprzedał.