Wpis z mikrobloga

@GrupaHatak: Tłumaczenie serialu, którego i tak się nie obejrzy w Polsce, rozumiem, to problem dystrybucji. Ale tłumaczenie filmu, który za 15 złotych można obejrzeć w kinie, żeby sobie stuleje złodziejskie obejrzały CAMA z HISZPANII? Nie macie rozumu i godności człowieka, a tfu.
@lookazh: Napisy powstają do wersji z "cama z Hiszpanii", bo zwyczajnie teraz jest więcej czasu, aby skupić się na tłumaczeniu, a na dniach może pojawić się DVDSCR i wtedy wystarczy tylko dopasowanie napisów. Co kto gdzie ogląda, to już każdego prywatna sprawa.
@GrupaHatak: Tylko pilnujcie, żeby napisy nie były zrzynką z Disneya, bo osobiście na was naskarżę prokuratorowi ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zgłoszenie za wspieranie piractwa też leci. Disneyowi, nie moderacji Wypoku ( ͡° ͜ʖ ͡°)