Wpis z mikrobloga

1. Bądź #rozowypasek
2. Miej szczęśliwy, kilkuletni związek
3. Z dnia na dzień odpier#ol inbe i napisz smsa chłopakowi, że studia motzno i nie masz dla niego czasu
4. Przez 10 kolejnych dni odpisuj mu, że nie masz czasu.
5. Po prawie dwóch tygodniach napisz, że Wasz związek wymaga przerwy
6. Złap bolca na boku
7. Miesiąc mija, bolec znika.
8. Odezwij się do (już ex)chłopaka, że trzeba wprowadzić zmiany w związku
8. Zdaj sobie sprawę, że w 30 dni straciłaś chłopaka i bolca
10. Napisz, że to jego wina
11. Wesołych świąt ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Są wszystkie punkty
#takbylo #truestory #zwiazki i oczywiście #logikarozowychpaskow
  • 34
  • Odpowiedz
@geekmaster: hehe, nie zawsze, inaczej nie byłoby szczęśliwych małżeństw ;) kryzysy to znak, że powinny nadejść jakieś zmiany, one zawsze są, były i będą występować w długoletnich związkach. jednak smutne jest to, że kiedyś walczyło się o związku w tych kryzysach, teraz raczej idzie się na łatwiznę i szuka się nowego 'nabytku', albo się gra, jakieś niepotrzebne pozory mówiące-nie zależy mi na tobie, jestem zdystansowany etc.
  • Odpowiedz
@malinowa_malinka: Masz sporo racji w tym co piszesz ALE te kilka lat związku zobowiązują jednak do tego by problemy rozwiązywać razem. Ona po prostu znikła z dnia na dzień wspominając później o przerwie. Nie dała żadnego terminu a nikt nie będzie czekał w nieskończoność. Pierwsze tygodnie były trudne ale człowiek w końcu się ogarnia. Jak już to zrobił nagle zjawia się różowy z powrotem.
  • Odpowiedz
@frytex2: pewnie po części również, ale i kobiety miały większy szacunek do siebie, do swojego ciała, były oddanymi żonami. natomiast mężczyźni wykazywali takie wartości jak rodzina i szanowali ją. teraz dostęp do zdrad jest przeogromny, co również ma swój wpływ na poznawanie innych, lepszych z pozoru ludzi. nie doceniamy pewnych rzeczy, wolimy szaleć, bawić się, korzystać z życia-jak to nas uczy społeczeństwo, a później budzimy się za kilkanaście lat zupełnie
  • Odpowiedz
@geekmaster: Tu już nawet nie chodzi o to by wspólnie rozwiązywać problem, ale o to by z szacunku do tej drugiej osoby nie ściemniać, nie owijać być szczerym i przede wszystkich chcąc zacząć coś nowego nie zostawiać sobie otwartych drzwi w obie strony. Najpierw zamykamy jeden rozdział, później otwieramy nowy. Nigdy odwrotnie.
Tu ewidentnie różowym kierował egoizm. Jeśli z bolcem nie wyjdzie to zawsze przecież może wrócić na czas poszukiwania
  • Odpowiedz
@geekmaster: jasne, że zobowiązuje. nie ulega wątpliwości, że kobieta zawaliła w tym momencie podejście do waszego związku, tylko tak z ręką na sercu, odpowiedz sobie-nie było wczaśniej żadnych znaków, ze coś złego między wami się dzieje? że ma dość, bo coś tam? i od razu może powiem, ze nie chodzi mi o to, żeby ją bronić, ale o to, żebyś obiektywnie spojrzał na siebie również, bo taka lekcja może ci
  • Odpowiedz
@malinowa_malinka: żyjesz marzeniami ;) kiedy niby były te czasy? poczytaj książki o seksualnych zachowaniach pierwszej części dwudziestego wieku chociażby, ciekaw jestem czy znajdziesz tam te swoje ckliwe historie. Bez spojlera ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz