Wpis z mikrobloga

Miałem dzisiaj okazję przyjrzeć się tej gazecie o Counter Strike Global Offensive.

Powiem tylko tyle:

Sens i pozytywne kwestie tej gazety dostrzega jedynie osoby, które w ogóle kiedyś miały okazję jarać się gazetami typu Bravo Sport, CD Action czy chociażby Kaczor Donald. Nawet jak były w nich totalne ściemy.

Mimo świadomości że jest dość sporo tandetnych sformułowań czy nawet dużych części artykułów to ta gazeta jak na swój stosunek ceny do ilości stron i na koniec samego przekazu jest po prostu dobra i w c--j nostalgiczna.

Widać że robili ja ludzie, którzy coś pograli w tą grę i ma sporo fajnego przekazu. Nie ustrzegli się błędów ale i tak propsuje.

Czy jest sens wydawania takiej gazety w momencie kiedy każdy ma dostęp do internetu? Tak. Dlaczego? Nie wiem. Bo może po prostu duża część osób(szczególnie gimbazy ale nie tylko) chciałaby sobie coś takiego poczytać w wolnej chwili?

Osobiście codziennie mam 100% przejrzanego Reddita, HLTV, Twittery, przegrałem kilkaset godzin w sama grę i widziałem multum granatów na wszystkich mapach - ale i tak bardzo fajnie mi się fragmenty tej gazety czytało. Nawet te najbardziej oczywiste dla totalnych początkujących.

Kupiłem i zabieram do roboty na nocki - mimo że mam na nich cały czas dostęp do komputera z internetem.

#csgo #csgozvojakiem
Vojak - Miałem dzisiaj okazję przyjrzeć się tej gazecie o Counter Strike Global Offen...

źródło: comment_Lnr0OjD1WFh4zWk2jpBj5ogzuGzfhvNo.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Vojak: Mialem podobnie. Przejrzalem kilka stron w kiosku, usmiechnalem sie pod nosem i poszedlem do kasy - caly czas zastanawiajac sie ile bym dal za taki material w 2002 ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz