Wpis z mikrobloga

  • 1549
Dla ludzi palacych na przystankach, ktorzy pozniej waiadaja z tym calym smrodem do autobusow powinno czekac osobne miejsce w piekle.
W dupe sobie wsadzcie te fajki skunksy j----e.
#oswiadczenie
  • 167
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nigdy nie palilam.
Palacz śmierdzi, jesli pali w domu/innej zamknietej przestrzeni i przesiaka tym smrodkiem lub tuz po wypaleniu papierosa.
Mnie najbardziej w-------a palacy przy drzwiach (drzwi sklepu/biura/autobusy na petli/postoju pks) No k---a ciezko zrozumiec, ze palac w drzwiach smrod leci do srodka? Wielcy bohaterowie wyszli na zewnatrz, ale mozgu nie uzyja :/ i zawsze wielki zdziwienie, gdy zwroce takiemu debilowi uwage zeby przemiescil sie pare metrow dalej. Tak samo palacy na
  • Odpowiedz
Mirki są takie zabawne. Gdy ktoś chce im zabronić coś co lubią to krzyczą "zabierają wolność!", ale jak już coś im przeszkadza to są pierwsi by tego zakazać. Brawo podwójne standardy, brawo hipokryzja, brawo WY! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@troflix: A jak chcesz się wysrać to kucasz na środku drogi i to robisz? :D Skoro palenie to potrzeba ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja tam jestem daleka od całkowitego banowania jak niektórzy tutaj, każdy ma prawo robić co chce. Tylko skoro żyjemy w społeczeństwie, to możemy okazać odrobinę zrozumienia dla drugiego człowieka. Też kiedyś paliłam, w sumie nadal mi się zdarza - jednak kurna staram się
  • Odpowiedz
@to_jest_chyba_kurcze_zart: nie, nie jestem ignorantem. jak mi sie nie podobaja czyjes perfumy(np wg mnie to jest smrod a nie zapach) to nie bóldupie ze powinni tego zakazac itd. tylko godze sie z tym, bo to jest komunimacja PUBLICZNA i jak mi sie juz odechciewa tego wachac to wsiadam w auto i tam pachnie jak lubie, czyli fajkami.

nie mow mi tu o paleniu biernym, bo nie chodzi mi o to
  • Odpowiedz
@ojacieniemoge: dlatego zuje gume i nie wchodze do tramwaju desperacko poszukujac jakiegos rozowego paska, na ktorego moge podmuchac moim nikotynowym oddechem, tylko staje sobie gdzies na boku i tyle :P i tak ludzie patrza z nienawiscia, ale co z tego? :D
  • Odpowiedz
Mnie w-------ą wszyscy po równo. Ci co smierdza fajurem, potem, niemytym brudem, rzygiem, łojem z glowy, gównem, perfumami za 3 zł wylanymi w ilosci hurtowej, cebulą i czosnkiem, rybą, jajem i kebabem. Powinny być jakieś bramki zapachowe w komunikacji i tych śmierdzących opryskiwać neutralizatorem zapachów.
  • Odpowiedz
Komunikacja publiczna jezdza najbiedniejsi, czego sie spodziewacie, zapachu lawendy? Nie masz kasy na taxi albo wlasnego samochodu to bedziesz wdychal smrody towarzyszy podróży, przeciez nikt nie bedzie wam kontroli zapachu pasazerow robil. Reasumujac, wyglada na to ze wszyscy jezdzacy komunikacja publiczna to podludzie. Dziekuje za uwage
  • Odpowiedz