[osiemszesc]

Dla ludzi palacych na przystankach, ktorzy pozniej waiadaja z tym calym smrodem do autobusow powinno czekac osobne miejsce w piekle.
W dupe sobie wsadzcie te fajki skunksy #!$%@?.
#oswiadczenie

[D.....k]

@osiemszesc: akurat wczoraj w tramwaju miałem sytuację, jak typ na przystanku się zaciągnął, wsiadł i tam prawie prosto w ryj dmuchnął pasażerom dymem. oczywiście taki cep problemu nie widzi. #!$%@?ć palaczy maczetami

[u.....c]

@xhxhx: nazywanie innych ludzi śmieciami to przejaw tej wyższej kultury?

[jarpen26]

@Dziewiatek: O tak :-) Uwielbiam tych śmierdzieli którzy jeszcze w drzwiach zaciągają się pięć razy i potem cały dym wypuszczają wewnątrz.

[pexa]

@Techies: Chyba dla Ciebie nie jest odpychający, na rzyganie mnie zbiera jak czuje to gówno

[NieJedynaNaWykopie]

@Marbarella: Nie, ktoś ma rzucić palenie, bo wali od niego jak z murzyńskiej chaty, dokądkolwiek się ruszy, nieważne, czy to autobus, praca czy bar. I niestety, żadne perfumy i dezodoranty nie pomagają.

[glutenfree]

@osiemszesc:

[shruikan]

Ja to ogólnie nie rozumiem ludzi palących, bo nie widzę w tym nic pociągającego ani fajnego tylko szkodliwego.

[Bunkier]

@osiemszesc: i do tego ten ostatni przeciągnięty wdech. Powinni byc zamykani w łukach bagażowych dla podludzi xD

[g.....n]

@osiemszesc: To samo w bloku na balkonie / w oknie - śmierdziel pode mną stoi i kopci pół dnia, a ja muszę albo siedzieć z zamkniętymi oknami albo wąchać jego smród. Jego argumentacja to "jestem u siebie" - zgadza się, tylko ja "u siebie" też jestem, a gdyby sąsiad pod nim wysypał "u siebie" na balkonie obornik to pewnie by mu to nie pasowało.

Niestety, każdego nałogowego palacza jakiego znałem

[D.....k]

Ja to ogólnie nie rozumiem ludzi palących, bo nie widzę w tym nic pociągającego ani fajnego tylko szkodliwego.

@shruikan: @osiemszesc: a ja w ogóle nie rozumiem tego typu wątków - przecież nikt nie zmieni zdania od wpisu na wypokie, to zwykły circlejerk XD

[w.....r]

@osiemszesc: ja w takich sytuacjach znacząco kaszlę i zasłaniam nos szalikiem i czasem wyglądają nawet na lekko zmieszanych

[osiemszesc]

@#!$%@?: nie zesraj sie

[upupiona]

@osiemszesc: u nas na logopedii bardzo dużo osób z roku pali. później przychodzą na ćwiczenia, gdzie na większości oglądamy coś sobie w buziach (oczywiście buziach koleżanek, nie w swoich). nienawidzę tego smrodu.

[troflix]

@osiemszesc: bede se jaral i bede smierdzial w tramwaju czy autobusie, a co mnie to obchodzi, ze tobie to przeszkadza? jest to legalne, obciazone podatkiem, panstwo ma z tego mnostwo pieniedzy. ludzie moga zaburzac moja wrazliwosc estetyczna noszac jakies dziwne ciuchy, zdelegalizowac rurki!

[InsaneMaiden]

@osiemszesc Mnie obrzydzają ludzie, którzy palą w windach/na klatkach schodowych. Czy naprawdę nie można wytrzymać tych 30 sekund żeby zjechać/zejść na dół i wyjść zajarać przed blokiem?

[c.....n]

@osiemszesc: W upalny dzień ludzie śmierdzą tak samo jak palacze. Nie wiem co jest gorsze pot czy dym

[gaily]

@troflix: Ależ jarajcie sobie. Tylko po prostu nie wiem dbajcie o higienę oraz pierzcie czasem ciuchy - mi sam zapach dymu z papierosa nie przeszkadza, ale niektórzy po prostu nie wiem są nim przesiąknięci. Siądzie taki obok ciebie w autobusie i nie ma czym oddychać bo wali takim mdłym zapachem. Jakoś znam paru palaczy i u nich tego problemu nie ma - więc się da.

[troflix]

@gaily: piszac, ze bede jaral i smierdzial mialem na mysli to, ze bedzie czuc ode mnie fajki :P i tak, wole zapach szlugow niz przepoconej koszulki, ktora mozesz postawic na balkonie #pdk

[gaily]

@troflix: Dla mnie to podobny poziom problemu - jedni są za skąpi na mycie się i antyperspirant, a drudzy na pastę do zębów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)