Wpis z mikrobloga

@babcia_w_kapciach: Może nasze istnienie to jedynie czyjaś myśl, może sen? I jak się obudzi, to przestaniemy istnieć, w tym jednym krótkim ułamku sekundy znikniemy i nawet tego nie zauważymy... Albo co jeśli jest ktoś, kto kasuje nam np. co godzinę życia i wypełnia fałszywymi informacjami, wspomnieniami, miejscami. Przez godzinę byłaś prezesem wielkiej firmy, miliarderem, a zaraz zwykłą sprzątaczką prezesa wielkiej firmy? :D