Wpis z mikrobloga

Moje trzy niecenzuralne grosze o SARMach w triathlonie - temat dość głośny ostatnio (zarówno kwestia SARM jak i dopingu w tri). Zawołam też #mikrokoksy, bo jestem pewien, że część z nich albo bierze albo się zastanawia nad braniem.

disclaimer: nie mam nic do sterydów w sportach sylwetkowych i tam gdzie to jest dozwolone.


#triathlon #doping #koks #czlowiekszpinak
g.....i - Moje trzy niecenzuralne grosze o SARMach w triathlonie - temat dość głośny ...
  • 17
  • Odpowiedz
@grecki: Trochę za mocny język imo ;) Masz trochę racji, że o sarmach wiadomo jeszcze zbyt mało, żeby się tym faszerować, ale weź pod uwagę to, że te szczurki dostawały pewnie dawki kilaset x większe niż stosowane przez ludzi. Tzn tak mi się przynajmniej wydaje (badan nie czytałem, ale przeważnie tak jest). Ze słodzikami ponoć podobnie. U szczurów cośtam się pojawiało w mega dawkach, a ludzie używają na potęgę (ja
  • Odpowiedz
@LewackiKrul: sa w sensie środki anaboliczne? Nie, jedyne co jem to B12, wapń i żelazo. Pomijając kwestie zdrowotne, mam zamiar startować w triathlonach przez dłuższy czas, nie widzę sensu ryzykować.
  • Odpowiedz
@grecki: bez przesady l-carnityna to nie jest steryd, to suplement diety, można ją znaleźć nawet w niektórych energy drinkach. Porównywanie jej do mocarza pokazuje ciemnotę autora.
  • Odpowiedz
@grecki: puszczam 1:59 już 10 raz i dalej tam słyszę 'weźmy na przykład karnitynę', może nad dykcją trochę popracuj zanim weźmiesz się za nagrywanie filmików. Albo napisy dodaj jeśli nie potrafisz tego przeskoczyć.
  • Odpowiedz
@Kajetan8: popracuję (a pomyłka jest celowa, właśnie po to by sprawdzić czy ktoś wyłapie jedyne słowo które zna). I jak widać zadziałało. I żeby nie było żadnych niedomówień uzywałem nazwy GW501516, bo to raczej cieżko pomylić.
  • Odpowiedz
@grecki: byłem zbyt leniwy by szukać jakichś cyferek. Zamiast witaminy c też możesz mówić "E300", nie wiem co chcesz tym osiągnąć. Ani sarmy ani sterydy nie leżą w kręgu moich zainteresowań, więc nie rozumiem jak mam być powodem dla robienia tego filmiku.
  • Odpowiedz
@Kajetan8: Nasza rozmowa jest dokładnym powodem po co jest ten film (nic personalnie do Ciebie). Po prostu wiedza na temat SARMów jest bardzo znikoma i jest to głównie wiedza czerpana z kanałów / stron fitness, gdzie większość mówi wprost: "bierzcie, puki legalne". Tak, nikt nie szuka czy środek o takim a takim numerku jest bezpieczny czy nie.

Ty nie masz zamiaru brać, ale ktoś może przez przypadek kupić sobie np
  • Odpowiedz
@grecki: Ok, wiem już dobrze jaki masz cel, ale nasuwa mi się teraz pytanie. Jeżeli mówisz o SARMach nawet w negatywnym kontekście, to czy pośrednio nie przyczynisz się do tego, że ktoś je weźmie, tylko dlatego, że teraz się o nich dowie? Jest mnóstwo szkodliwych rzeczy, które ludzie biorą, wciągają, wstrzykują wiedząc o konsekwencjach.
  • Odpowiedz
@Kajetan8: ciekawe pytanie. Wychodzę z założenia, że jeżeli ktoś chce coś robić świadomie - to niech to śmiało robi. Problem zaczyna sie, gdy tej świadomości brak (albo przez ignorancje albo niedoinformowanie). Jeżeli ktoś po przeczytaniu o rakotwórczości produktu X postanawia go brać, bo "badania pewnie były złe", to na to już nie ma ratunku :). Ale jak ktoś bierze ten sam produkt X, bo jest dostępny na stronie www i
  • Odpowiedz