Wpis z mikrobloga

Ej Mirki, też tak macie, że ktoś wam tłumaczy jak zrobić daną rzecz, mówi: "musisz to robić w taki a taki sposób", a ty doskonale wiesz w jaki sposób masz to robić, ba potrafisz to robić "na sucho", ale jak masz do tego dołożyć jeszcze jeden element, to nagle twoje ciało nie potrafi tego połączyć, więc mówisz: "Wiem, ale nie potrafię", na co ta osoba odpowiada, chyba chcąc Cię zmotywować "Potrafisz!", na co ciebie szlag trafia i masz ochotę ją zwyzywać od najgorszych, opcjonalnie dać po mordzie, bo chyba nie ma oczu i uszu i nie słyszy ani słowa z tego co do niej mówisz bo gdyby miała coś z wymienionych, to do cholery by zauważyła, że ni w ząb Ci to nie wychodzi, i nagle robisz się wściekły nie na to, że Ci nie wychodzi, tylko na to pseudomotywujące pieprzenie.

#niewiemjaktootagowac #frustraci #gorzkiezale
  • 9
@vegaushp: tu nie chodzi o tłumaczenie, tylko o to, że kiedy musisz połączyć kilka różnych elementów, to nie jest kwestia rozumienia, sprawności fizycznej, czy czegoś takiego, tylko tego, żeby to "zaskoczyło" w twoim mózgu i dopóki nie "zaskoczy" to po prostu się nie potrafi, choćby się rozumiało całą teorię.

@lubielizacosy: akurat z ruszaniem nigdy nie miałam problemu, mimo, że nie mam prawa jazdy ( ͡° ͜ʖ ͡°