Wpis z mikrobloga

@pejagalatibia: to Nie prawda. jednak do UK wyjechalo wiecej polakow niz gdziekolwiek indziej, a wiec I patologia MA swoje najwieksze grono. druga sprawa ze biedakow I patologii moze Nie byc stac na drogo bilet do kanady/Australii czy USA, a do UK lataja juz od kilkudziesieciu zlotych.
@pejagalatibia:
@kendziu666: Ja bym jeszcze dodała, że ludzie nadal w głowach mają, że US/Kanada itp to wielkie potęgi i American Dream się spełni, jak tylko dostaniesz wizę.
Sytuacja z mojego życia, na urlop do Polski przyjechałyśmy obydwie - moja koleżanka i ja. Ja: praca w UK, wtedy w znanej firmie informatycznej, koleżanka mieszka w USA w małej mieścinie i sprząta tam domy, więc angielski ledwo ledwo, zakupy w polskim sklepie,
@kendziu666: wygrała zieloną kartę i żeby zatrzymać zieloną kartę, trzeba przebywać tam przez kilka miesięcy w roku.
I podobnie jak w UK, z gównianej pracy można się tam nieźle utrzymać, w Polsce: nie za bardzo.

Nie zrozum mnie źle, nie podejrzewam, aby wszyscy w USA tak robili, ale jest tam też pewien odsetek patologii.
Moja siostra też jest w USA i zaczynała od gównianych prac, bo nie znała angielskiego. Miała jednak
@niedoszly_andrzej: A, już rozumiem, może się źle wyraziłam.
Opisałam sytuację koleżanki - życie w polskiej społeczności i sprzątanie, więc mały kontakt z językiem - w kontekście pytań o angielski ("Powiedz coś po angielsku"), a małą mieścinę dla kontrastu wyobrażeń o USA rodem z pocztówek z wieżowcami i drapaczami chmur.
Nie wiem, jak u Ciebie, ale w moim miasteczku ludzie myslą, że w USA miasta wyglądają jak Manhattan.