Wpis z mikrobloga

Mirki taka sytuacja. Moj #rozowypasek był na 2 miesięcznej delegacji. Podczas delegacji część osób zrobiła sobie wycieczkę na weekend i spali w hotelu. Skład ekipy był taki: 4 dziewczyny, 3 facetów. Pokoje wyszły tak: 3 osobowy pokoj: 3 dziewczyny, 2 osobowy pokój: 2 facetów, 2 osobowy pokój: facet+mój #rozowypasek. Konfiguracja aż się prosi, żeby faceci spali razem w 3 osobowym a dziewczyny po 2 w dwuosobowych. Do tego jak oglądam zdjęcia z wypadu to co chwilę obok siebie siedzą, jakiś wypad we dwoje do restauracji, wspólne zwiedzanie. Różowy twierdzi, że wie gdzie jest granica i jej nie przekracza, ale sam nie wiem co o tym myśleć:/
  • 57
  • Odpowiedz
@prdlt: Wyjeżdżając na taką delegację i godząc się na takie warunki, już pokazała, że nie szanuje. Z drugą częścią zgadzam się w 110% :)

@Ferrytyczny: Jesteście razem 5 lat, ona odstawia takie rzeczy. Co będzie za dwa lata? Za pięć? Ile jeszcze wytrzymasz takie traktowanie? Najbliższa Ci osoba odstawia Ci takie akcje, a Ty musisz się żalić w internecie. Bo ona nie jest w stanie wysilić się na
  • Odpowiedz
@robertx: Nie cchę mówić, że ma bolca na boku jeśli nie została złapana na gorącym uczynku (choć zbyt wiele na to wskazuje).
@Ferrytyczny: Da się do jednak sprawdzić, co dziewczynie chodzi po głowie. Trzeba tylko sprawy postawić jasno i twardo.
  • Odpowiedz
@Ferrytyczny:
Dopiero teraz przeczytałem Twoją ostatnią wypowiedź. Sorry za wulgarność, ale jej argument jest na poziomie :
"ej, o co Ci chodzi!? Że Cię zdradziłem na wyjeździe?! Zimno było, #!$%@? mi marzł, to wsadziłem. Co, chciałaś, żebym cierpiał całą noc?" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@prdlt: Albo szanuje zawsze, albo #!$%@?.

@robertx: Wyjeżdżając na taką delegację i godząc się na takie warunki, już pokazała, że nie szanuje.


@Ferrytyczny: CO JA CZYTAM...

Macie w ogóle jakieś partnerki? Najlepiej z kuchni ich nie wypuszczajcie, bo
  • Odpowiedz
@JestemPsem: Przeczytaj moje odpowiedzi wyżej - jestem ostatnim do ferowania wyroku, że dziewczę ma bolca na boku. Moja rada jest gdzieś tam wyżej, a to co cytujesz jest wyrwane z kontekstu.
A moją dziewczynę zostaw w spokoju.
  • Odpowiedz
  • 3
@Ferrytyczny: nie wyobrażam sobie takiej sytuacji ani ze strony kobiety ani mężczyzny. Jako kobieta nie czuła bym się w ogóle komfortowo spiac w pokoju z obcym facetem i uważam że dla każdej normalnej kobiety było by to chore. Wiec sorry ale twój różowy nie ma równo pod sufitem.
  • Odpowiedz
@Ferrytyczny: Może ja dziwna jestem, ale dla mnie spanie w jednym pokoju kompletnie nic nie znaczy, ja nie mam z tym problemu i nie ma w tym żadnych podtekstów seksualnych. Serio, serio. ;)
Uważam jednak, że jeśli tak to przeżywasz to mogła się wykazać nieco większą empatią i po prostu jakoś bardziej szczerze porozmawiać na ten temat i przedyskutować całą sytuację. A z tą laską nie wykluczam, że się np.
  • Odpowiedz
@Ferrytyczny: dzielenie pokoju to jedno, może faktycznie była to lepsza konfiguracja, chociaż brzmi to trochę naciąganie, jednak wspólne zdjęcia, wypady, spędzanie czasu razem to co innego - wymaga zaangażowania, a podczas dwóch miesięcy takiego zbliżenia się do siebie na pewno pojawiło się też napięcie seksualne. Nie mówię że koniecznie Cię zdradziła, moze jest dojrzałą kobietą świadomą swoich odczuć i reakcji, ale nie postawił bym na to pieniędzy.

  • Odpowiedz
@Ferrytyczny: Są takie kobity, które lubią kusić, lubią tę nutkę flirtu ale faktycznie granicy nie przekraczają, może dla niej zabawniej albo ciekawiej było spać po prostu z tym gościem w pokoju (taki charakter, wie, że Tobie się to nie podoba, wie, że ten gość na nią leci to się pobawi uczuciami). Natomiast wszystkiego się dowiesz po jej zachowaniu, jak nie będzie ci robiła "kanapek", będziesz ja musiał namawiać na seks,
  • Odpowiedz