Jak to jest z otwartym oprogramowaniem? Dla przykładu, jest aplikacja iReader na licencji MIT. Kod źródłowy aplikacji znalazłem tutaj: https://code.google.com/p/ireader-extension/ I niby wszystko fajne. Jest kod aplikacji np. main.js, option.js itd. Ale najważniejsza część aplikacji core.js jest obfuskowana/zminimifikowana. Że nie sposób ją przeczytać.
Można tak robić w wolej licencji? To każdy by mógł powiedzieć "puszczam otwarty kod", a dawał obfuskowany. To równie dobrze można mówić, że plik EXE, to otwarty kod (✌゚∀゚)☞ Ja wiem, że twórca kodu może zrobić co chce. Ale jak już pisze, że otwarta licencja, a w środku takie coś, to czuję się oszukany ;(
Po za tym jakby ktoś chciał rozwijać to oprogramowanie (no bo można, po to też ludzie udostępniają kod), to ma uniemożliwione, bo jak poprawiać obfuskowany kod?
@mk321: to kompresja, w wersji produkcyjnej wszystkie skrypty powinny być tak skompresowane. http://jsbeautifier.org/ wklej tutaj i już masz czytelny kod :)
@Bozyszcze: jest jakiś dziwny email: Mohamma...@gmail.com (niby był ukryty pod captchą, jak odkryłem pokazało się to samo xD ). Spróbuję coś napisać swoim łamanym angielskim i chociaż zobaczę czy email nie jest nieprawidłowy.
@Bozyszcze: tam w kodzie też jest napisane, że wzorował się na aplikacjach Readability i Safari Reader. Może w nich coś będzie ciekawego. A może przekopiował od nich kod i obfuskował, żeby nikt nie widział? xD
@Bozyszcze: tak twórcy dodatków chyba często robią. Tak samo jak ten: https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/eliminator-slajdow/ Kod niby jest dostępny (a i tak by był, bo dodatk są w JS, więc można podejrzeć). Ale jak się popatrzy, to tylko interfejs i wrapper do serwera. A prawdziwy kod (algorytm) siedzi zamknięty na serwerze xD
To chyba takie zabezpieczenie, że jakby dało się na tym zarobić, to żeby dało się zamknąć. Bo jakby był kod otwarty, to każdy
@mk321: Nie jestem pewien ale to jest chyba sposób obejścia którejś z licencji open-source na zasadzie której jeżeli skopiujemy czyjś kod i go zmodyfikujemy to zobowiązujemy się udostępnić swój.
@Bozyszcze: dobra, wystalkowałem gościa xD Niby nazywa się Mohamed, a jednak biały xD Mam aktualnego emaila, Twittera, G+. Napisałem. Zobaczymy czy odpisze :P
@matthosu: nie rozumiem. Jak ja skopiuję czyjś otwarty kod, zmodyfikuję, to i ja muszę udostępnić. A jaką rolę ma tu obfuskacja? Co się obchodzi? Że wtedy nie muszę udostępniać?
Środek galerii handlowej w Katowicach, psiara zabrała b--ń bez zabezpieczenia na obiadek. Mimo zwracania uwagi o kaganiec ta udawała głuchą. Zwróciłem uwagę ochroniarzowi, ale ten też tym się nie przejął.
Jak to jest z otwartym oprogramowaniem? Dla przykładu, jest aplikacja iReader na licencji MIT.
Kod źródłowy aplikacji znalazłem tutaj: https://code.google.com/p/ireader-extension/
I niby wszystko fajne. Jest kod aplikacji np. main.js, option.js itd.
Ale najważniejsza część aplikacji core.js jest obfuskowana/zminimifikowana. Że nie sposób ją przeczytać.
Można tak robić w wolej licencji? To każdy by mógł powiedzieć "puszczam otwarty kod", a dawał obfuskowany. To równie dobrze można mówić, że plik EXE, to otwarty kod (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Ja wiem, że twórca kodu może zrobić co chce. Ale jak już pisze, że otwarta licencja, a w środku takie coś, to czuję się oszukany ;(
Po za tym jakby ktoś chciał rozwijać to oprogramowanie (no bo można, po to też ludzie udostępniają kod), to ma uniemożliwione, bo jak poprawiać obfuskowany kod?
wklej tutaj i już masz czytelny kod :)
@Bozyszcze: już ktoś się o to pytał w 2011 i w 2013: https://code.google.com/p/ireader-extension/issues/detail?id=236
Aplikacja nie była aktualizowana od 2011. Także autor chyba porzucił i się nie interesuje.
A apka bardzo fajna. Piszę inżynierkę na ten temat i chciałbym zobaczyć algorytm z tego pliku. A w przyszłości może pomóc rozwijać oryginalny dodatek,
@mk321: tez może tak byc :)w sumie to troche dziwne ,że tylko jeden plik zaciemnił
https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/eliminator-slajdow/
Kod niby jest dostępny (a i tak by był, bo dodatk są w JS, więc można podejrzeć).
Ale jak się popatrzy, to tylko interfejs i wrapper do serwera. A prawdziwy kod (algorytm) siedzi zamknięty na serwerze xD
To chyba takie zabezpieczenie, że jakby dało się na tym zarobić, to żeby dało się zamknąć. Bo jakby był kod otwarty, to każdy
@matthosu: nie rozumiem. Jak ja skopiuję czyjś otwarty kod, zmodyfikuję, to i ja muszę udostępnić.
A jaką rolę ma tu obfuskacja? Co się obchodzi? Że wtedy nie muszę udostępniać?
Napisał, że korzystał z Readability. I np. tu jest kawałek kodu: http://arc90labs-readability.googlecode.com/svn/trunk/js/readability.js
I fragmenty co