Wpis z mikrobloga

@6c6f67696e:

ilość muzułmańskich ataków terrorystycznych w Polsce = 0


Głównie dlatego, że jesteśmy "ksenofobicznym zaściankiem", bo na "tolerancyjnym zachodzie" ostatnio coś niespokojnie.

Jeśli mamy wybierać między "parę osób dostanie w mordę od sebixa", a "setka trupów, bo Ahmed chce swoje rodzynki od Allaha" to chyba wolę tą pierwszą wersję.

Fakt, najlepiej by było wpuszczać spokojnych, normalnych co chcą pracować i spokojnie żyć, ale powodzenia w odsiewaniu takich. Bo niby jak? Na
@bluehawaii91: ale ja nie przeczę temu, że w Polsce nie ma zamachów między innymi dlatego, że jesteśmy bardziej homogenicznym społeczeństwem.

Jedynie szydzę z tego, że #bekazlewactwa ponieważ ktoś bardziej boi się tego zagrożenia, które uważa za bardziej prawdopodobne. Równie dobrze można by się wyśmiewać z tego, że w Polsce ktoś bardziej od malarii obawia się zapalenia płuc.
@6c6f67696e: Tylko właśnie, trzeba to zagrożenie przemnożyć przez liczbę ofiar i sposób "uszkodzenia". Bo co innego zostać pobitym czy stracić portfel, a co innego dostać kulkę z automatu.

A pobity przez dresa może (i najczęściej jest) Polak, bo dresowi bez różnicy kim jest ofiara, byle była słabsza i nie mogła się obronić. Ileż to pobić jest, bo ktoś nie ma "poratować szlugiem"? Jednak nikt nie robi artykułu "Magda, żona niepalącego: Boimy
Nie uważasz, że takie porównanie jest po prostu idiotyczne?


@SirBlake: może trochę, ale na pewno mniej idiotyczne niż twoje naśmiewanie się z tego, że ktoś obawia się zagrożenia, które uważa za bardziej prawdopodobne. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tylko właśnie, trzeba to zagrożenie przemnożyć przez liczbę ofiar i sposób "uszkodzenia". Bo co innego zostać pobitym czy stracić portfel, a co innego dostać kulkę z automatu.


@bluehawaii91: Tylko,