Wpis z mikrobloga

Powiedz mi proszę, jaki interes ma społeczeństwo w tym, żeby pary homoseksualne mogły zawierać małżeństwa i z tego względu korzystać z profitów?


@artano:

Nie odpowiedziałeś mi na postawione przeze mnie pytanie. Jestem ciekawy Twojej opinii bo powiem szczerze, że ja nic wymyślić nie mogę.
A nie można by było stworzyć prawnie jakiegoś nowego związku, który nie nazywałby się małżeństwem tylko po prostu związkiem formalnym jakimś tam? nie dawałby ulg finansowych z tytułu posiadania dzieci, dawałby tymczasem możliwość odbierania korespondencji itp. Mam wrażenie, że spór trwa czysto o terminologię.
@WillyJamess:

Nie chodzi o to, żeby było normalnie, tylko o to, żeby walczyć. Im bardziej radykalne i nierozsądne roszczenia tym lepiej. Im większe emocje wzbudza ta walka tym lepiej.

Przy okazji rozpieprza się fundamenty społeczne co jest w interesie kilku ludzi którzy mają kupę kasy i inną wizję świata, którą chcieliby wprowadzać, ale do wprowadzenia której potrzebne jest zburzenie aktualnych fundamentów.
Myślę, że tak na prawdę nad LGBT jest coś większego,
@mrwrotek:

To jest twoja konkluzja.

Ja jestem zwolennikiem podtrzymywania tradycji mzłeństwa, która w większości prowadzi do posiadania dzieci.
Jestem w stanie zdzierżyć ten odsetek osób z problemami zdrowotnymi.
Osoby, które nie chcą, mogą jeszcze zmienić zdanie i po to stabilizacja w postaci małżeństwa.
@naczelny_psychiatra: nie rozumiem o co chodzi z tymi prawami homoseksualistów. Wszyscy mamy takie sama prawa. Tylko oni widać chcą więcej :/ Dwóch heteroseksualnych mężczyzn też nie może wciąć ślubu.


@ptasznik69: Ale wiesz, że wtedy ty tez będziesz mógł wziąć ślub ze swoim heteroseksualnym znajomym? Gdzie tutaj większe prawa dla osób LGBT?
Ja napisałem, że robienie dzieci jest korzystne dla państwa, społeczeństwa. Za to dla rodziców jest to obciążenie przede wszystkim finansowe, ale nie tylko.


@PierDacze: Zgadzam się, małżeństwo byłoby również plusem dla par homoseksualnych które chciałyby zaadaptować. W Polsce już takie pary istnieją, dlaczego więc nie ułatwić im życia?

W dalszym ciągu pozostają pary heteroseksualne które dzieci być nie mogą, a którym z Twojego punktu widzenia związek małżeński jest im nie potrzebny.
@van-der-staas: jeśli chodzi o związki partnerskie, to mi one w zupełności by wystarczyły. ja akurat uważam, że może być osobno definicja małżeństwa i zp- zp dla wszystkich, małżeństwo dla hetero. gdzie małżeństwo (choć tu postulowałbym żeby to było tylko dzieciate małżeństwa) ma jakieś dodatkowe przywileje np. podatkowe.
koledzy z neuropy mnie za powyższe znienawidzą ^^
@artano:

Reszta Twojej wypowiedzi to bełkot pozbawiony argumentów, więc skończę tą dyskusję, bo prawdę mówiąc mnie męczy. Nigdy przenigdy nie przekonam Cię do poparcia mojej strony, tak samo ty nigdy nie przekonasz mnie do poparcia swojej.


buahahahahahahaha

Człowieku podaje ci interpretacje prawa, nawiązuję do orzecznictwa obalając Twoje argumenty, podaję przykłady z życia. jak grochem o ścianę.

Niejednokrotnie skompromitowałeś się przytaczając przykłady, które są totalnie oderwane od rzeczywistości i istnieją tylko w