Wpis z mikrobloga

dobra, to jak już p----------------e na Warszawiaków po drodze do domu, z darmowego WiFi jadąc polskim busem to zjedzcie sobie bigosik na uspokojenie i posłuchajcie. Samochód pewnie stał w okolicach Eiudy Rewolucyjnej (google mas motherfucker), gdzie mieszkają "normalni ludzie". Codziennie mają zakorkowany wjazd/wyjazd do dmu oraz permanentnie pozastawiane miejsca parkingowe przez orków z mordoru. Nie dziwę się więc, że ktoś dał upust swojej frustracji w takiej formie.
  • Odpowiedz
@appylan: przypomniał mi się pomysł mieszkańców Saskiej Kępy którzy chcieli zablokować możliwość parkowania ludziom którzy mają rejestrację inne niż z Pragi Południe xD
  • Odpowiedz
@splenders: A tak hipotetycznie - jak jestem zameldowany poza Warszawą, ale w Warszawie mieszkam od wielu lat (często się przeprowadzam, bo wynajmuję, więc się nie melduję), tutaj zdobyłem wykształcenie, tutaj pracuję, tutaj odprowadzam podatki to nadal nie mogę parkować? Sorry, ale to jest chore. Co za różnica jakie blachy ma samochód? Nie musi to świadczyć o pochodzeniu obecnego właściciela. Pomijam już to, że takie karteczki to tylko ośmieszanie się tych
  • Odpowiedz