Wpis z mikrobloga

Dzisiaj uniknąłem śmierci z rąk różowego paska w aucie. Idę sobie śmiało przez przejście dla pieszych (lewa pusto), patrzę w prawo a tam auto nie zwalnia. Nic kompletnie zero reakcji. Zwalniam kroku, prawie, że zatrzymuje się na środku jezdni i co się okazuje? Widzę jak różowy głowa w dół, komóreczka w ręce. Gdybym nie zwolnił zostałbym przetrącony w kilku miejscach.

Najlepsze, że zorientowała się +/- w połowie szerokości pasa dla pieszych, gdy moja osoba była na wysokości maski jej auta - reakcja natychmiastowa, skręciła trochę w prawo.

#ujsciezzyciem #nieuwagakierowcow #stoppiratomdrogowym
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach