Wpis z mikrobloga

kurde, nienawidzę dzwonić przez telefon. ilekroć dzwonię do kogoś, to czekając na połączenie modlę się do wszystkich bogów, żeby ten ktoś nie odebrał. o ile w ogóle wezmę się w sobie i wybiorę zieloną słuchawkę połączenia w telefonie. zwykle mam miliony wymówek, żeby tego nie robić: a może jednak wyślę maila? albo to w sumie nie jest takie ważne, poradzę sobie sama. albo ok, ok, to ja zadzwonię później...

przecież to jakaś patologia.

  • 55
  • Odpowiedz
@dawne-dzieje: tez tak kiedyś miałem, aż nie poszedłem do pracy, gdzie byłem takim przynieś podaj i szef kazał mi zamówić loty u agenta, a potem w ciągu dnia cztery razy je zmienić :P
Jak sobie rozkminiasz, że w 90% przypadków nic złego nie może się stać to naprawdę nie będzie takie straszne ;)
  • Odpowiedz
@dawne-dzieje: witaj w klubie. jak tylko mam zadzwonić przez telefon, a zwlaszcza do obcej osoby, lub takiej ktorej dawno nie widzialem to mnie szlag trafia.

mail to jedyna prawilna forma komunikacji, ew. spotkanie na zywo. przez telefon zawsze cos przerywa, ktos mowi niewyraznie, cos rozprasza, dzwoni w najmniej odpowiedniej chwili itp itd. a maila mozna sobie spokojnie przeczytac, odpisac,kiedy sie ma czas, zastanowic sie nad doborem slow itp.
  • Odpowiedz
@dawne-dzieje: Mam tak samo, nie martw się ;) Ja mam tak tylko z nieznajomymi, jak muszę zadzwonić do kogoś kogo nie znam, albo kogoś z kim nigdy nie gadałem. Z rozmowami twarzą w twarz z nieznajomymi nie mam jakiegokolwiek problemu, tylko z rozmowami przez telefon. W nienawiści do rozmów telefonicznych z nieznajomymi, tak zostałem wychowany ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dawne-dzieje: spoko, też tak miałam. A potem przyszła dorosłość, załatwianie miliona spraw przez telefon i przestałam się bać, Tobie też polecam ;) Możesz np w ramach treningu poprzegladac oferty mieszkań na wynajem i dzwonić do właścicieli żeby zapytać o dokładny metraż, cenę, obiekty w pobliżu itd, żeby przestać się bać rozmawiać z ludźmi przez telefon :)
  • Odpowiedz
@whiteglove: ja nawet jak mam coś waznego do zalatwienia, to wole sie przejechac i rozmawiac twarza w twarz. Jestem uposledzony telefonicznie i denerwuje mnie to, ze nie wiem kiedy sie mam odezwac, a nie daj Bóg ktos mi sie wetnie w zdanie i musze powtarzac, jest to dla mnie po prostu meczace.
  • Odpowiedz
  • 0
@dawne-dzieje: Mam dokładnie tak samo - najchętniej dzwoniące ustrojstwo wypierdzielilabym w kosmos. Ciężko mi sobie przypomnieć, kiedy po raz ostatni dzwoniłam w jakiejkolwiek sprawie (pomijam telefon w pracy) - nawet pizze zamawiam przez internet :) I nie wydaje mi się, żebym miała jakiekolwiek problemy z komunikacją, bo od ładnych kilku lat mieszkam sama i osobiście wszystko załatwiam. Tyle tylko, że nie przez telefon.
  • Odpowiedz
@dawne-dzieje: w czasie, ktory potrzebuje na zebranie sie do zadzwonienia moglbym napisac ksiazke o wszystkich opcjach i potencjalnych odpowiedziach moich jak i mojego rozmowcy. Wyobrazam sobie jak moze przebiegac rozmowa, a wszystkie ciete riposty mam w jednym palcu. Wtedy, po tym znacznym czasie, dzwonie... I zapominam jak sie nazywam.
  • Odpowiedz
@dawne-dzieje: Miałem tak zawsze. Podejmując pierwszą pracę byłem przerażony, kiedy się okazało, że wymaga ona kontaktu telefonicznego z obcymi ludźmi. Wręcz mnie paraliżowało, jak musiałem gdzieś dzwonić. I okazało się, że trochę praktyki wystarczyło, teraz wręcz wolę dzwonić, niż pierdzielić się z mailami. Więc wszystko da się przełamać z czasem ;)
  • Odpowiedz
@dawne-dzieje: jak mam do kogoś zadzwonić ale nie wiem co powiedzieć to tez sie denerwuje, np ktoś z kim nie utrzymuje kontaktu z rodziny, ale normalnie to bez problemu ;)
  • Odpowiedz
@dawne-dzieje: to, że nie lubisz rozmawiać przez tel nie znaczy, że jesteś aspołeczna, jak to napisał ktoś wyżej.
Ja mam podobnie, #!$%@? mnie rozmawianie przez tel. Jeśli chodzi o spotkania z ludźmi to mam odwrotnie. uwielbiam spedzać czas w towarzystwie, łatwo nawiązuje kontakt z nieznajomymi, czasem pogadam z jakąś nieznaną kasjerką w markecie itp. Ogólnie mogę śmiało powiedzieć, że jestem otwarty do ludzi, wręcz do nich lgnę, ale telefonu do
  • Odpowiedz