Wpis z mikrobloga

#wwe #wrestling

Ryback jest c-----y. Sam pomysł na postać był dobry, bo Goldberg miał świetny gimmick, ale gość, który odgrywa rolę Rybacka to dno. Jest napakowany jak Goldberg, jest łysy jak Goldberg, stara się mówić jak Goldberg, na dzisiejszym Raw miał nawet czapeczkę jak Goldberg, ale to nie to. Przecież wystarczyło, że Goldberg wychodził na arenę w rytm swojej muzyki i od razu czuło się klimat. U Goldberga było widać luz, a Ryback jest cały czas spięty. Czyta z promptera, pracuje trochę mimiką, ale jak dla mnie Ryback to tylko marna kopia, bardzo marna kopia Golberga. Szkoda, bo nie dość, że sam jest beznadziejny, to w dodatku jeszcze maleją, iluzoryczne szanse na to, że Goldberg powróci.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach