Aktywne Wpisy
Meregle +954
~70% kasjerów chce pracować w niedziele w zamian za podwójne wynagrodzenie. Odsetek chętnych przy 2.5x wyższym wynagrodzeniu byłby pewnie jeszcze większy. Trzeba skończyć z tym debilizmem i przywrócić handel w niedziele.
#polska #handel #niedzielahandlowa #gospodarka #ekonomia
#polska #handel #niedzielahandlowa #gospodarka #ekonomia
Rudy_ +87
Czy podpierdzielić znajomych do skarbówki o IPBoxa?
Jestem sfrustrowany tym, jak przedsiębiorcy w polsce łatwo "omijają" system podatkowy i uchodzi im to na sucho.
Weźmy takiego IPBoxa, którego używają programiści. Ja od kilku lat jestem na liniówce i płacę uczciwie 19% podatku.
Spora część moich znajomych mówi, że jestem frajerem i zamiast przejść sobie na IPB, to siedzę jak ten debil i płacę uczciwie.
Przypominam, że ulga powstała dla tych, którzy prowadzą
Jestem sfrustrowany tym, jak przedsiębiorcy w polsce łatwo "omijają" system podatkowy i uchodzi im to na sucho.
Weźmy takiego IPBoxa, którego używają programiści. Ja od kilku lat jestem na liniówce i płacę uczciwie 19% podatku.
Spora część moich znajomych mówi, że jestem frajerem i zamiast przejść sobie na IPB, to siedzę jak ten debil i płacę uczciwie.
Przypominam, że ulga powstała dla tych, którzy prowadzą
Dzisiaj, jadąc autem do #studbaza w #poznan zauważyłem leżącego na jezdni okolicznego dziada (starszy gościu, biednie ubrany, trochę brudny, zbiera jakiś szajs do wózka), próbującego nieudolnie się podnieść. Obok niego leżał wózek [[coś w tym stylu]](https://i.ytimg.com/vi/aEYcDjFbi2k/hqdefault.jpg). No to zatrzymuję się, wyciągam kluczyki, włączam awaryjne i podchodzę do niego. Biorę go pod ramiona i podnoszę. Nie czuć od niego alkoholu. Ma rozchlastaną twarz, leci mu krew do oczu. Wracam do auta i biorę apteczkę. Przy okazji, jakiś #!$%@? w mercedesie mnie strąbił, gdy szedłem z tą apteczką. Otwieram apteczkę, szukam jakichś kompresów i plastrów. #!$%@?.jpg, nie ma. Miałem waciki, gazę na metry, chustę, koc, maskę do sztucznego oddychania, bursztynową komnatę, tylko nie miałem tych zasranych plastrów. No nic, oczyściłem mu ranę (na szczęscie mała) wacikami nasączonymi alkoholem, przyłożyłem mu gazę i kazałem trzymać. Odprowadziłem do domu (2 kroki od miejsca zdarzenia). Był mi wdzięczny i chciał mi dać jedyne, co ma - 2zł. Odmówiłem. W jaki sposób znalazł się na jezdni?
Ktoś go #!$%@? potrącił i uciekł. #!$%@? penisie, mam nadzieję, że połamiesz sobie obie nogi.
Dodatkowo, po mnie zatrzymała się jedna osoba - studentka medycyny, która spieszyła się na egzamin. Nie miała plastrow w apteczce, więc kazałem jej odjechać.
Zanim się zjawiłem, obok leżącego gościa przejechało z 15 aut. Żaden się nie zatrzymał. Vis-a-vis miejsca zdarzenia jest przystanek autobusowy, przy którym stali ludzie. Nikt nie podszedł.
#!$%@?, ludzie, zainteresujcie się drugim człowiekiem. To, że brudny i w łachach, nie znaczy, że jest #!$%@? żulem. Wielce poobijany nie był, nie chciał wzywać karetki, szedł normalnie, tylko trzeba było mu pomóc wstać i oczyścić twarz. To wszystko, a dla niektórych za wiele.
Zaraz po tym pojechałem do apteki po kompresy, nowe waciki i plastry.
I tyle
#truestory #ratownictwo #wypadek
@posuck: Pięknie napisane :) + gratuluję mireczku postawy!
Komentarz usunięty przez autora
Taka drobna uwaga. Przy jakimkolwiek zdarzeniu tego typu (gdzie masz do czynienia z płynami ustrojowymi obcego człowieka, obojętnie czy jest to żul czy jakiś biznesmen) trzeba zadbać o własne bezpieczeństwo, w tym wypadku niezbędnym minimum są jednorazowe rękawiczki, które zawsze warto przy sobie mieć na taką okazję.
A jak nie to dzwonić po pogotowie lub poinstruować poszkodowanego aby sam się opatrzył (częściowo z naszą pomocą).
Gość był nastukany w trzy dupy więc chciał mi po udzieleniu pomocy dać w ryj (cholera wie czemu). ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Podobna sytuacja zdarzyła się wiele razy - raz prawie padłbym ofiarą cudzego haftu. Jeszcze nie udało mi się udzielić pomocy nikomu kto nie byłby
Komentarz usunięty przez autora