Wpis z mikrobloga

Ludzie, problem problem problem!!

Mały kotek mój, 8 tygodni, niecały tydzień u mnie w domu. Ma okropne przyzwyczajenie ŻEBRANIA. Pomijając już fak, że wchodzi w każdy talerz, jaki jest (to się oduczy), ale, jak ktokolwiek jest w kuchni i robi COKOLWIEK, to jest milion płaczu, miałczenia i krzyku, wdrapywania się na nogi. Sto razy mogę go zdjąć ze mnie, a ten ciągle będzie się wspinał po nodze... o ile to maluch, to jeszcze jest "słodkie", ale za miesiąc jak tak zrobi, to go zamorduje. HELP. Potrzebuję pomocy, jak go tego oduczyć.

Druga sprawa - kotek pięknie załatwia się do kuwety, bomba, kilka razy dziennie, kopie, zakopuje, cudo. ALE raz dziennie, właśicie nad ranem, w nocy (ok 7 rano), wali kupę na drewnianą obudowę kaloryfera/parapetu. Sypałam pieprzem, nic z tego, dalej, co rano - klocek O.O

Jakieś pomysły?

#kot #koty #pytanie #kiciochpyta #smiesznypiesek #pomocy #smiesznypiesek #firstworldproblems #szyszkathecat
Khaleesi - Ludzie, problem problem problem!!

Mały kotek mój, 8 tygodni, niecały ty...

źródło: comment_DjFwcZ5nuMvNPCBzugyo7B5zK6Ev4uoG.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@desensitization: codziennie mu pokazuje, jak się tego nie robi :D

@Vorland: ponoć preparaty to bulszit mocno...;< czyli olewanie pomoże? wiesz, gotuje obiad, godzina stania w kuchni, a dobre 10 razy na minutę muszę kota z siebie zdejmować O.O
  • Odpowiedz
@Zavis: tylko wiesz, jak to się dzieje raz na "posiedzenie w kuchni" to jest spoko i słodkie. Mój kociak PŁACZE przez całą godzinę, krzycząc bez przerwy (nie miałcząc, DRZE MORDĘ), do tego tak z 10x na minute jest na wysokości co najmniej tyłka albo na blacie. Plus oczywiście nie ogarnia, że na gołe nogi nie da się wdrapać ;D
  • Odpowiedz
@Khaleesi. Jak zobaczy ze jej zachowanie nie wzbudza zainteresowania i reakcji to przestanie się wdrapywac i mialczec. Jak zaczyna wariowac to Najlepiej wtedy się odrobinę przesunąć i olać. Trochę będzie boleć, ale święty spokój jest tego wart. To tak jak z małymi dziećmi i darciem mordy
  • Odpowiedz
@EtaCarinae: niebieski chciał mu tak zrobić, nie pozwoliłam O.O Co jest z Wami facetami nie tak ;DD

@Vorland: tylko widzisz, jak nie ruszam się, to wdrapuje się na blat i kradnie, jak ją sciągam z tyłka, to po 3 sekundach znowu się wdrapuje.... ściągać, ściągać, ściągać?
  • Odpowiedz
@Khaleesi: musisz ją zdjąć i się od niej odsunąć by stworzyć jakiś dystans. Jak siedzę sam z kotem to nie odwala akcji, nie wchodzi na stół itd, ale reszta domowników nie jest konswekwentna i mój kot jest nieznośny. Biega po ścianach, atakuje, gryzie, zaczepia, miauczy, poluje... Co do wchodzenia na stół to uporczywe zdejmowanie go i obchodzenie przyniosło skutek. Jak będziesz go kładla pod nogi to uzna to za dobrą
  • Odpowiedz
@Khaleesi: dobrym pomysłem jest też zmęczenie kota zabawa przed wejściem do kuchni i wyciszenie go po zabawie. Z młodymi jest mniej zabawy w wychowanie, wiec powinno sprawnie pójść.
  • Odpowiedz
@Khaleesi: BTW w hodowlach kotów rasowych nikt nie da Ci kociaka przed upływem 12 tygodni. To wtedy kot uczy się poprawnych zachowań od matki a właściciel układa go do życia z ludźmi. Masz jeszcze czas aby kupić szybko jakąś książkę i przerobić z nim kilka rozdziałów o wychowaniu bo te kupki to jasny sygnał, że coś mu się nie podoba.
  • Odpowiedz