Wpis z mikrobloga

Ale prawacy mają konserwatywne poglądy i nie popierają brania ślubu po 4 godzinach od poznania albo brania rozwodu 6 razy. Nikt tu nie robi k---y z logiki.


@PyraPrzeznaczenia: Jakoś nie słyszałem, żeby prawacy zrobilo cokolwiek żeby takie akcje zdelegalizować. Nie chodzi o to co się popiera bo każdy ma prawo popierać co mu się podoba. Chodzi o to co jest niezgodne z prawem.
Tak więc k---a z logiki jak najbardziej
  • Odpowiedz
chcesz robić z jednego przypadku argument? Myślę że spokojnie znajde multum info o molestowaniu dzieci przez gejów, myślisz że powinno być to argumentem co do adopcji dzieci?


@bluehawaii91: po prostu chciałem zauważyć, że nie wszyscy rozwodnicy mają liberalne podejście do instytucji małżeństwa
tzn. może mają liberalne jeśli chodzi o rozwody, ale niekoniecznie jeśli chodzi o małżeństwa dla homoseksualistów
  • Odpowiedz
a tak całkiem serio, to małżeństwo jest zwyczajowo związkiem między kobietą i mężczyzną.


@bluehawaii91: A konfident to zwyczajowo przez długi czas był „człowiek godny zaufania”. Znaczenia słów się zmieniają, to naturalny proces.

Tutaj mała grupka chce zmienić kilka tysięcy lat cywilizacji, "bo
  • Odpowiedz
@marcin-: Wyżej inny mirek pisał to samo co Ty i @bluehawaii91 ładnie mu odpowiedział.

myślę, że osoby które biorą ślub po 4 godzinach albo biorą rozwód 6 razy akurat raczej nie mają przeciwwskazań co do homo-związków, bo sami mają liberalne podejście do tej instytucji. Poza tym jak byś chciał zakazywać takich ślubów? Już widzę ten zapis "osoby wchodzące w związek małżeński muszą się znać przynajmniej pół roku potwierdzone przez
  • Odpowiedz
@VincenzoPeruggia:

Gej z konserwatywnymi poglądami

jak śmiechłam xD

Prawicowy bojówkarz z Marszu Niepodległości na co dzień pracuje w agencji towarzyskiej, ma dwoje dzieci, na które płaci alimenty, czeka na rozwód żyjąc z nową partnerką i oczywiście chodzi
  • Odpowiedz
@spatsi: powiem tak - część ludzi po prostu nie podoba się zmiana znaczenia tego słowa, bo zmienia się pewne zwyczaje, tradycje całej grupy ludzi.

Ponadto sporo ludzi boi się efektu gotującej się żaby. Zgodzimy się na homoseksualistów, to zaraz odezwą się pedofile (patrz Holandia) że im się też należy. A jak oni zostaną ukontentowani to kolejne dziwne grupy zaczną się upominać o to samo i cała instytucja małżeństwa pójdzie się
  • Odpowiedz
@Agrinez:
@spatsi: https://en.wikipedia.org/wiki/Party_for_Neighbourly_Love,_Freedom,_and_Diversity < taka partia już była, więc próby inżynierii społecznej są prowadzone, a sami działacze wypowiadają się w takim samym tonie jak ci ze środowisk LGBT - "mamy na to złą perspektywę", "pedofile to tacy sami ludzie jak wy".

Co do "głosowania dzieci" to były i takie pomysły (może wtedy by korwin dostał 5% xD). Jest też wiele ruchów by nadać zwierzętom takim jak szympansy, orangutany
  • Odpowiedz
Ten wątek przypomina wojnę małych karzełków na kamyczki z placu zabaw.

I takie z Was libki jak krowi placek na środku pola, czyli gówniani.
Zamiast móc ułatwić życie pewnej grupie społecznej, to chcecie je zredukować. To co oni w takim wypadku mają zrobić? Wlazić na śmietniki, szukać wiatru w polu, a może sakramentalnie wykonać karę srania publicznego dla gejów, żeby "nauczyli się do czego służy odbyt"?

Niestety, wszyscy mają prawo do bycia człowiekiem, nawet są ludźmi, to czemu nie damy im możliwości, żeby swoje potrzeby równorzędne z naszymi mogli zaspokajać?
  • Odpowiedz
formalnie Cejrowski unieważnił ślub przez sąd biskupi, więc to nie rozwód.


@tyrald: to katolickie prawnikowanie dookoła katechizmu jest na swój sposób urocze.
  • Odpowiedz