Wpis z mikrobloga

  • 0
@alkan: Wydaje mi się, ze takie rzeczy można załatwić u notariusza.

Zgodziłbym się z ulgami podatkowymi za wychowywanie dziecka. Ale za sam fakt, że udało Ci się znaleźć miłość? Zresztą to co napisałeś nijak się ma do mojego posta, ponieważ ja nie zarzucalem że ślub=prokreacja
  • Odpowiedz
@omik: mówię jak jest czysto formalnie.Ślub można unieważnić z naprawdę poważnych i sensownych powodów, jak zatajenie prawdy przez jednego z trans-małżonków.
Inną sprawą jest moje podejście do samej persony: najlepiej, by poza programami podróżniczymi (naprawdę dobrymi) zwyczajnie Cejrowski ust nie otwierał. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Prawacy mają to do siebie, że różne normy społeczne i moralne które chcą narzucić dotyczą wszystkich poza nimi, bo...


@xeeeeeeenu: Piszę to już trzeci raz - albo jest się prawakiem, albo hipokrytą. Tworzysz w swojej głowie obraz prawaka-hipokryty, który nie ma nic wspólnego z osobą, która ma naprawdę konserwatywne poglądy. Podajesz przykłady znanych osób, a zapominasz, że są też zwykłe osoby, którym nie da się niczego zarzucić.

Więc nie "
  • Odpowiedz
@xeeeeeeenu:
Przykład z sypaniem cukru do owsianki jest całkiem fajny. Tyle że jeśli pojawiłaby się osoba, która popiera wolny dostęp do aborcji, ma trzecią żonę i jednocześnie nazywa się konserwatystą, to tak naprawdę błędnie nazywałaby się konserwatystą, bo w rzeczywistości wcale by nim nie była.
To nie mówienie o sobie "prawak" albo "konserwatysta" decyduje o tym czy się nim jest, tylko życie w sposób konserwatywny.
  • Odpowiedz
@Floyt: A kto ci broni zawarcia związku chłopa z dziurą w płocie, albo baby z imadłem? Tylko od tradycji naturalnego stałego związku kobiety z mężczyzną odróżnij to nazwą, bo my pielęgnujemy tradycję od ponad dwóch tysięcy lat i wypadałoby resztę społeczeństwa uszanować ty mały egoisto.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz