Wpis z mikrobloga

Aaaaa!!

Ostatnio miałczałam Wam, że niebieski nie chce zgodzić się na kotka... Jako, że w piątek i sobotę byliśmy uwiązani obok siebie, bo trasa Szczecin-Praga-Szczecin, to przez całe dwa dni miałczałam mu, opowiadałam, gadałam gadałam gadałam o wspaniałościach związanych z kotem.

Dzisiaj rano niebieski się zgodził!!!! No normalnie powiedział, że ok, niech będzie! Khaleesi w siódmym niebie, OLX, sprawdzam co do oddania jest - BANG 4 maluchy w Gryfinie. Szybki telefon, za godzinkę będę!, Lecimy do samochodu. Przed tym wpadłam do sklepu, zrobiłam zakupy (żarcie, miski, żwirek, kuweta) - LECIM!. Na miejscu czekają na nas 3 czarnuchy i jedna trzykolorka, same samiczki. Trikolorka najmniejsza i najspokojniejsza - BIERE. Babka prawie namówiła nas na dwa kotki, jednak niebieski zaprotestował ;D. W każdym razie - kocio pierwsze 20 minut spał wtulony w niebieskiego, kolejne 50 minut miałczał, skakał, biegał i wyrywał się. Niebieski stwierdził, że CIESZY się, że go mamy i że jest zajebisty ;D

Nawet nie wyobrażacie sobie, jak bardzo się cieszę... Jutro albo we wtorek maluch leci do weterynarza, jakieś szczepienia, odrobaczania, cokolwiek. Ma dopiero 7 tygodni, ale kuwetuje sam, zjada z miski suche papu.

Teraz takie kilka pytań do kociarzy - jak często mały kotek dziennie powinien jeść, jakie ilości i jak często kupkać? Widziałam, że dzisiaj jeszcze pociągał mleko od mamuśki, ale uciekała od nich strasznie, zębiska są, więc pewnie ją boli. Kupiłam jej suche papu dla juniorów z Puriny (0,5kg?) i dwie saszetki. Czy powinnam podawać mu jakieś mleczko dla kotów? Oczywiście to, co wyczytałam w necie, to wyczytałam, ale pytam o jakieś doświadczenia z pierwszej ręki :)

Kociaki ponoć lubią syczące imiona, więc wstępnie jest nazywana Szyszką, Aszą, Aszką. Prawdopodobnie na dłużej zostanie jej imie "KOT" :) Teraz leży mi na #cycki (i po cholere wołasz, jak nie ma cycków!?) i mruczy. Matko bosko, jaka jestem szczęśliwa ;)

#kot #koty #zwierzaczki #smiesznypiesek #szyszkathecat <--będę tu spamować zdjęciami pewnie, więc jeśli ktoś chce - zapraszam ;)
Khaleesi - Aaaaa!!

Ostatnio miałczałam Wam, że niebieski nie chce zgodzić się na k...

źródło: comment_7yEZIF9GZaWxGuOx1JrM1K3e0HJ5J0VX.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
@Saute: spokojnie, nie oszukałby mnie, nie ma takiej potrzeby ;D Wczesniej mówił, że jak chcę, to moge mieć, a teraz sam sie z niej cieszy ;D

@franaa: ujowe zdjęcie, zaraz zrobię lepsze ;D

@kargo89: chciałam czarnego, ale ta trikolorka.. taka niunia mała ;D
  • Odpowiedz
@unstyle: widziałam właśnie ;) Karma, co kupiłam, kurczaczkowa, ma 31% kurczaka i dużo dużo białka;) Jak zapatrujesz się na kocie mleczko, kupować, czy nie?
  • Odpowiedz
@Khaleesi: kupowaliśmy, ale nie byliśmy pewni czy naprawdę kitełowi podchodziło i nie musisz jeśli się zdecydujesz kupować specjalnego od zoologicznego, można zwykłe mleko bez laktozy kupić, teraz dajemy przegotowaną wodę i jest ok, jedzenie też dobrej jakości i są bardzo twarde dowody :D jedynie mokre saszetki od whiskasa je czasem, bo je lubi
  • Odpowiedz
@Khaleesi: Ponoć koty w ogóle nie powinny pić mleka bo z tego jest więcej szkody niż pożytku (a przynajmniej tak było u mnie, najzwyklejsza woda na propsie). Ale ja to jestem Januszem kociarstwa więc... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Khaleesi: purina albo josera jest spoko. royal jest strasznie tłusty. whiskasami najlepiej w ogóle sobie tyłka nie zawracać, bo większy worek puriny wychodzi tak samo cenowo jak whiskas w sklepie.
  • Odpowiedz
@Khaleesi: mieszkałem kiedyś w Szczecinie i tam też mnie mój różowy namówił na kotka, kupiliśmy syberyjczyka z hodowlii "zmaylandu". Polecam "Szczepańczyk Małgorzata i Stanisław. Gabinet weterynaryjny" na Waleriana Łukasińskiego 39C, Szczecin. Co do karm to mokra najlepsza jest "Almo Nature" a sucha "Orijen" obje kupisz online np na zooplus.pl
Pozdrawiam.
  • Odpowiedz