Wpis z mikrobloga

#yerbamate #yerbatime i wołam specjalistkę od tych tematów @quokkapl
Jak należy odpowiednio przygotować naczynie z Palo Santo do picia yerby? Spotkałem się z różnymi opiniami i nie wiem co na ten temat sądzić. W przypadku tykwy, to jest prosta sprawa, robi się curado i gotowe.
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nebayh: czytałem, później trafiłem do wątku samych zatwardziałych zwolenników smarowania. Reklamowali to tak, jakby chcieli ratować zakłady produkujące masła. W sumie trochę nie widzę sensu smarowania, jak z drugiej strony i tak jest ona okuta w pancerz.
Jednak wolę się upewnić, niż mieć za 30 dni wyrzuty sumienia jak 120zł poleci do śmietnika :(
  • Odpowiedz
@Stachustachu: tylko w mym sercu Saga.


@Nebayh: tzn. zalewasz najpierw ciepłą wodę. Wylewasz, wrzucasz susz i zalewasz gorącą? Nie widzę, w tym sensu, lepiej zalać 80*C i czekać na wyroki Boskie.

@MrAnielski: jaki susz No jest se takie cus w worku piznie sie to gowno do kubka woda zaleje gorąca i dobrze jest
  • Odpowiedz
@MrAnielski: zresztą jest w tym też taki cel aby wyczyścić palo santo po przednim używaniu. Podczas picia uwalnia się dość sporo żywicy, a nie zawsze czyszczę je gorącą wodą po używaniu. Więc przed kolejnym yerbaniem wlewam gorącą, czekam aż żywica puści i skrobię trochę łyżeczką.
  • Odpowiedz
@MrAnielski: @Nebayh: Poważnie, nie ma potrzeby smarowania Palo Santo niczym. Sama przerobiłam już chyba z 10 naczynek. Zrobiłam nawet kiedyś test, że w tym samym czasie jedno wysmarowałam, a drugie nie. Tak samo były eksploatowane i nie było widać różnicy poza posmakiem masła w pierwszych zalaniach. ;) Palos ma swoją żywicę, która go nawilża. Jedyna zasada to, by nie doprowadzić do wyschnięcia naczynka (także jak kilka dni nie
  • Odpowiedz
@quokkapl: tak myślałem, o resztę szczegółów kiedyś wypytam na privie.
Czekam na dostarczenie przesyłki i będę szybko przebierał swoimi krótkimi nóżkami do paczkomatu po paczkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz