Jako, że kurczaka każdy lubi, podaję szybki i łatwy przepis na urozmaicenie kurczaczej diety.
Co będzemy potrzebować?
- dwie pojedyncze p----i z kurczaka;
- zielone pesto (ostatnio bardzo dobre można znaleźć w Lidlu, choć polecam zrobienie samemu - przepis na dole)
- boczek wędzony w plastrach - 10 dkg;
- zioła prowansalskie, pieprz, sól
Kurczaka lekko rozbijamy, na taką grubość, która pozwoli nam zwinąć mięso w roladkę. Przyprawiamy mięso ziołami prowansalskimi, pieprzem i solą.
Na kurczaka nakładamy pesto. Polecam dać go dość dużo, będzie bardziej wyczuwalne:]
Teraz zwijamy naszą kurę w zgrabne roladki. Całość obwijamy szczelnie wędzonym boczkiem, i lekko skrapiamy oliwą (tłuszcz i tak wycieknie z boczku i z pesto).
Teraz wkładamy kurczaka do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 30 minut. Świetnie smakuje z sałatką caprese (czyli pomidory przekładane mozzarellą, polane oliwą, z kilkoma liśćmi bazylii, sól + pieprz).
Pesto:
- doniczka bazylii;
- 1/3 szklanki orzechów - piniowych lub nerkowca;
- 3 łyżki oliwy;
- 3 ząbki czosnku;
- sól i pieprz
- 3 łyżki tartego parmezanu
Do miski wrzucamy liście bazylii, posiekany czosnek, orzechy, parmezan, oliwę, pieprz i sól. Wszystko razem blendujemy. Oliwę dodajemy powoli - nie może być jej za dużo, bo pesto będzie nam później wyciekać z kurczaka. Ale jeśli będzie jej za mało, pesto dobrze się nie zmiksuje.
Największym szokiem kulturowym podczas mojej wycieczki na Islandię, była dla mnie darmowa woda w Pizzerii. Jak to tak nie brać 15zł za szklankę pitnej wody? #polska #islandia #podroze
Co będzemy potrzebować?
- dwie pojedyncze p----i z kurczaka;
- zielone pesto (ostatnio bardzo dobre można znaleźć w Lidlu, choć polecam zrobienie samemu - przepis na dole)
- boczek wędzony w plastrach - 10 dkg;
- zioła prowansalskie, pieprz, sól
Kurczaka lekko rozbijamy, na taką grubość, która pozwoli nam zwinąć mięso w roladkę. Przyprawiamy mięso ziołami prowansalskimi, pieprzem i solą.
Na kurczaka nakładamy pesto. Polecam dać go dość dużo, będzie bardziej wyczuwalne:]
Teraz zwijamy naszą kurę w zgrabne roladki. Całość obwijamy szczelnie wędzonym boczkiem, i lekko skrapiamy oliwą (tłuszcz i tak wycieknie z boczku i z pesto).
Teraz wkładamy kurczaka do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 30 minut. Świetnie smakuje z sałatką caprese (czyli pomidory przekładane mozzarellą, polane oliwą, z kilkoma liśćmi bazylii, sól + pieprz).
Pesto:
- doniczka bazylii;
- 1/3 szklanki orzechów - piniowych lub nerkowca;
- 3 łyżki oliwy;
- 3 ząbki czosnku;
- sól i pieprz
- 3 łyżki tartego parmezanu
Do miski wrzucamy liście bazylii, posiekany czosnek, orzechy, parmezan, oliwę, pieprz i sól. Wszystko razem blendujemy. Oliwę dodajemy powoli - nie może być jej za dużo, bo pesto będzie nam później wyciekać z kurczaka. Ale jeśli będzie jej za mało, pesto dobrze się nie zmiksuje.
#gotujzgugasem #gzw #gotujzwykopem
#sekretykuchni ;)
Chodziło mi o to, żeby nie żałować i walnąć z dwie łyżki na jedną roladkę