Wpis z mikrobloga

Mój znajomy co wyjechał do UK i sprowadził tam swojego #rozowypasek, postanowił się jej oświadczyć po 3 latach związku i 2 latach mieszkania razem. Kupił jej ładny i dość drogi pierścionek zabrał ją do jej ulubionej restauracji itp. Kiedy się jej oświadczył ona machnęła ręką i stwierdziła, że nie, bo "Ona chce mieć oświadczyny w Paryżu". Teraz kiedy jadą razem do Paryża, ona co chwila mu "delikatnie napomina", że ten pierścionek się nie nadaje, bo juz go widziała i nie będzie elementu niespodzianki.
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 56
@nerwicaaa: w Niemczech można wykupić wycieczkę do Paryża (na weekend ) za około 80€ czyli taniocha.

Pomyśl dobry. Sam kiedyś oświadczę w tym mieście (jak będę miał komu i ona będzie uznawała małżeństwo).
@Pantograf: Wiesz, sporej ilości osób #!$%@? od nadmiaru kasy. Żeby wszystko opowiedzieć to musiałbym specjalny tak zrobić :D I to nie tylko Polakom. Rumuni, Słowacy, Czesi, Litwini czy Łotysze też są niezłym zagłębiem beki
@nerwicaaa: Zachowanie nie najlepsze, ale przyznaj sama: - gdyby było was stać to chciałabyś mieć zaręczyny w pierwszej lepszej restauracji?

Uwierz, że nie jestem typem romantyka, ale nigdy nie zrobiłbym tego swojej dziewczynie...