Wpis z mikrobloga

Mireczki, macie problemy z kierowcami swoimi, czy raczej wszystko bezproblemowo idzie? U mnie zaczęło się z jednym psuć. Sytuacja z dziś: Chłopak stoi od rana pusty. Godzinę temu dostał informację żeby się szykował do trasy, bo lada moment dostanie adres załadunku z adnotacją - jedź pilnie w tym kierunku. Adres dostał. Po 30 minutach dostaję SMS "daj namiar GPS". Patrzę w system a on się nawet nie ruszył. Za chwilę sms: "to 150km landówkami. to ze 3 godziny"
- Anon, czemu Ty jeszcze nie jedzi...
- no słuchaj kartofel, to 150km landówkami, ze 3 godziny, mało czasu
- to czemu stoisz zamiast jechać??
- a bo to powietrza dopompować, silnik rozgrzać
- dostałeś info godzinę temu. Chłopie...
- #!$%@? #!$%@? się robi w tej robocie. Krótki czas na dojazd, a droga daleka
- Anon... nie osłabiaj mnie

Już któryś raz z tym kierowcą to mam. Filozofuje zamiast jechać. Wczoraj zasuwał na załadunek, a miał napięty grafik. Powiedziałem mu, że palety są na wymianę, ale jak dojedzie na firmę to wtedy je sobie poprzekłada, żeby teraz czasu nie tracić. Po czasie patrzę na GPS a on stoi. Silnik zgaszony.
- Anon, czemu stoisz? Coś się stało?
- przecież jadę
- widzę w nawigacji, że stoisz a teraz jeszcze w słuchawce wiatr wieje i nic więcej
- palety przekładam
- prosiłem Cię, żebyś ich teraz nie przekładał.
- na firmie nie będzie miejsca. muszę teraz
- Tłumaczyłem Ci, że trzeba się do danej godziny zameldować a palety zrobisz tam. Nawet smsa dostałeś.
- zatrzymałem się odlać
- .....

Sił mi do niego brakuje. Nigdy mu nie robiłem na złość. Zawsze dostawał ode mnie dobre ładunki, za dobrą kasę. Ostatnio dwa pilne dostał to i problemy się zaczęły... #!$%@? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gorzkiezale #bekaztransa #opowiescizszoferki
  • 18
@kartofel_mocy: jak mój kierowca zaczął #!$%@?ć rzeczy które się nie mieściły w ramie, niestety stety powiedziałam o tym szefowej, do niego nie docierało ode mnie. Nie jest ładnie tak podpieprzać ludzi, ale trochę go utemperowała co innego słowo szefa, co innego dyspozytora. Tylko nie wiem jaki jest wasz szef, ja z moją mam bardzo dobre kontakty i wytłumaczyłam to delikatnie, kwalifikuje się to pod nie wykonywanie poleceń przełożonego ( ͡°
@kartofel_mocy: ja sie juz przestałem przejmować, jak cos pyskują albo marudzą pisze "dyskusje i zastrzeżenia z włascicielem firmy" szkoda mi czasu i nerwów na frustratów i filozofow, siedzi czlowiek po kilkanascie godzin dziennie zeby mieli co robić a firma jakos działała to nie ma ochoty jeszcze fochow znosić.
@jan_biegun_: Nie o niańczenie tu chodzi. Do tej pory graliśmy jako jedna drużyna. On załatwiał problemy w trasie, a ja te, których nie mógł ogarnąć.
Nie wiem, co mu się we łbie #!$%@?ło.
Choć w sumie to wiem. Wcześniej, przez pewien czas jeździł dla niemieckiej spedycji. Tam wszystko było powoli, bez pośpiechu i się przyzwyczaił.
@kartofel_mocy: i to jest zagadka jak to jest ze np niemiecka firma tankuje paliwo w Niemczech robi naprawy w Niemczech itd robi taka sama prace jak Polska firma która ma mniejsze koszta a jednak może zapłacić kierowcy znacznie lepiej :)
@Konkol: @kozaqwawa: @xspeditor: @Jakub_Puchatek: Świeża sytuacja:
Kiero dojechał na załadunek i dzwoni:
- kartofel, jest #!$%@?. (ton głosu: potrąciłeś mi psa gazetą) Nie ma nas w systemie, nie załadują nas. Nie ma towaru
- czekaj tam, dzwonię do klientki, zaraz wszystko wyjaśnię.
(dzwonię, mówię o co chodzi, klientka sprawdza. Potwierdza, że wszystko jest ok - trwało to 3 minuty)
- słuchaj anon -mówię, powiedz im jeszcze raz, numer
@kartofel_mocy: wczoraj robiliśmy z handlowcem tour de klienci i jest taka sytuacja u nas, ze koło parkingu dla osobówek jest magazyn innej firmy. Schodzimy do samochodu a tam ziomek tak wjechał naczepą, ze wszystkich zastawił. Idę do budy i pytam grzecznie czy może podjechać 100m do przodu bo widzę, ze paka otwarta, ale jeszcze nikt go rozładowywać nie zaczął. Typ zamiast odpalić konia i przejechać te #!$%@? 100m i cofnąć zaczął