Wpis z mikrobloga

@kamdz: Chodzi o to że nie jesteś RODOWITYM, powtarzam RODOWITYM (tutaj wpisz nazwę miasta). ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ogólnie nie rozumiem, w Warszawie to wstyd przywozić sobie zajebiste żarcie od rodziców? W Krakowie jakoś to normalna sprawa i zawsze zazdrość jak komuś mama zrobiła zajebiste jedzenie.
  • Odpowiedz
@robertoson: Wczoraj po dłuższej nieobecności zajrzałem do Maca na dworcu w Poznaniu o 6 rano (czekałem na pociąg) - zamówiłem sobie jakiegoś tosta z bekonem (żeby przez 3h podróży nie zdechnąć) no i małe cappucino. Razem wyszło... 3,50 zł !?! Moja mina chyba zdziwiła trochę kasjerkę, ale faktycznie wyszło mi coś za tanio, w dodatku trochę mało ostatnio sypiałem i kumanie mam "opóźnione": suma summarum wyjaśniło się szybko i rzeczywiście
  • Odpowiedz
  • 0
@kamdz: ale jak codziennie rano (odkad jest darmowa kawa) podjezdzam w czasie pracy do drive i mówię: "Dzień dobry, chciałbym się kawą poczestowac, a do tego poprosze mcwrapa/snackwrapa/muffina bekon jajko"
to robię to dobrze?
  • Odpowiedz
@Krs90: oczywiście że to nie wstyd, to ściema, przynajmniej wśród normalnych ludzi których jest większość w stolicy. Wykop jest piękny w tym że kiedy ktoś wrzuci na mirko wszystkich warszawiaków do jednego worka to ale beka xDdd, a kiedy ktoś podsumuje wszystkich wykopowiczów naraz, to hurr durr każdego użytkownika wykopu należy traktować indywidualnie!!!11 xD
  • Odpowiedz
studenciaki którzy wbijają teraz do #mcdonalds i biorą gratisową kawę


@kamdz: kurczę, musieliby mi chyba za to dopłacić. Raz spróbowałem - siara i syf, pić się nie dało... Najciekawsze że równocześnie kawa w McCafe jest bardzo smaczna i jeśli jestem w trasie to wypatruję właśnie McCafe żeby dobrą kawę wypić. Nie wiem - inną kawę dają, bardziej rozcienczają albo cholera wie co...
  • Odpowiedz