Wpis z mikrobloga

@Twinkle: fajna rzecz, ale trochę strata czasu. Takie same rysunki są w atlasach, chyba nawet z zawartością kanałów i otworów. Ale wiem, że czasem się trzeba oderwać, a jeśli lubi rysować, to ma przyjemne z pożytecznym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Eustachiusz: Średnio bym powiedziała, że strata czasu. Nauka nigdy nie jest stratą czasu, naprawdę. Nauka to klucz do sukcesu. Rysowanie jest jedną z najlepszych form kształtowania mózgu. Nie dość, że pobudzamy części odpowiedzialne za kreatywność, to w dodatku się uczymy, bo przerysowując nawet jeśli nie ma się pamięci fotograficznej to i tak się utrwali. Kreatywna forma notatek jest najlepszą. Takie notatki przyciągają wzrok, ciekawią, nie dają o sobie zapomnieć. Uczyć z
  • Odpowiedz
@Jeden_Dwa_Trzy_: Słyszałam o nim, ale cena jak zwykle przy podręcznikach medycznych - powala. Zanim kupię to, to chcę mieć teorię, czyli "Biologia" Villee, bo podobno książki Operonu zodtawiają wiele do życzenia.
  • Odpowiedz
@Twinkle: z mcminna sie korzysta w bibliotece i jest spoko, wg mnie yokochi ciekawszy
Biologia solomon berg - uważam ze to strata czasu, przeczytałem z tego moze ze dwa rozdziały bo napisane to jak np podstawy biologii komórki Albertsa czyli bardzo łopatologicznie. Nauczy chociaż przyjmowania dużych partii wiedzy, przydatna pózniej umiejetność.
  • Odpowiedz
@cu0_: To akurat umiem. :)
Hm... Nie wiem czy oprócz C. do matury jest cokolwiek potrzebne z tych książek. A jak C kupię, to do końca studiów pewnie będzie.
  • Odpowiedz
  • 4
@Twinkle: teraz masz taki zapał,bo jeszcze nie studiujesz:D
Poza tym pierwsze słyszę,zeby komus na stydiach sie biologia de villeea przydała:o
  • Odpowiedz
@Twinkle: Az zawołam @Trzyszcz :D

Jestes kolejna z 3253645754664674 osob, ktora uwaza ze Biologia Viliego Ci pomoze na maturze - NEIN. Matura z biologii to schematy, schematy i jeszcze raz schematy (no niestety). Biologia jako nauka i biologia na maturze to nie to samo niestety.
  • Odpowiedz