Wpis z mikrobloga

Szczęść Boże!
Mirabelki i Mirki. Dzis sie stala rzecz której na poczatku 23 lvl sie nie spodziewałem. Trafiłem do szpitala na obserwacje kardiologiczna.
Caly tydzien który właśnie sie konczy przebiegl dla mnie pod znakiem wielkiego stresu związanego z wazna rozmowa kwalifikacyjna. W piatek troche podrinkowalem na rozluźnienie. W nocy troche wymiotowalem. Rano wstałem i znów wymioty. Nagle poczułem cos dziwnego. Takie uczucie tetnienia w klatce. Zmierzylem ciśnienie i wyszlo 160/120 120hr. Jak to zobaczyłem to chyba wzroslo jeszcze bardziej. Wsiadlem do samochodu (niezbyt mądre) i pognalem do szpitala kardiologicznego w naleczowie. O dziwo lekarz z dyzuru od razu chcial ze mną rozmawiać. ekg i diagnoza: Migotanie przedsionków.
Leze teraz na oddziale pod kroplowka i tym śmiesznym pikaczem. Troche mnie martwi ten epizod. Chca mnie trzymac do poniedzialku. Dobrze ze mam mirko( ͡° ͜ʖ ͡°) #zdrowie #999
  • 28
@organicus: to miales szczęście. Bo ja byłam na pierwszym ostrym w specjalistcznym szpitalu to powiedzieli ze za młoda jestem i przesadzam. Nawet nie chcieli mi zmierzyć ciśnienia. Pojechalamam do innego szpitala tam nie mieli ostrego dużymi ale zbadali ciśnienie i karetkę wezwali żeby mnie przewieźć na ostry dyżur do innego bo tak się wystraszyli, ze niby zagrożenie życia. Tym bardziej ze miałam tak kilka dni.
Dużo zdrówka
I nie stresun się
@karmelkowa: W Polsce to często sie o szczęście rozbija i to na kogo sie trafi. A nie powinno tak być. Widzę ze Twoja historia jest o wiele gorsza od mojej. Wspolczuje takiego traktowania. Jestem szczęściarzem ze tak die mną zajęli. Stresy juz za mną. W poniedziałek decyzja czy zatrudnia czy nie. A jak nie to na chleb i dostęp do Internetu mi i tak starczy.
@karmelkowa: to do kardio, serducha lekceważyć nie wolno. Mnie, pomimo wszystko, jeszcze strzelili echo serca bo mi się rodzinny jakichś szmerów doszukał (okazało się, że bardzo drobne i szczupłe osoby tak czasem mają, nie wiem dlaczego).
@szancik: @karmelkowa: @nama: @camar0: @cjj2: Dziękuję wszystkim za słowa otuchy, dzielenie sie swoimi przeżyciami i wzięcie udziału w dyskusji. Na te chwile moje serce jest umiarowane. Lekarz stwierdził ze to napadowe migotanie przedsionków i to raczej epizod. Przetrzymaja mnie jeszcze ze 3 dni żeby zrobić badania. Nawet mi to na rękę bo tak jak mówicie o pompę trzeba zadbać. Tylko jak tu wytrzymać te dni w samotności.