Wpis z mikrobloga

@blubi_su: ale najwyrazniej boli cie że ludziom może się podobać coś chińskiego,a tego nie rozumiem. Czy tu nie pasja się liczy bardziej od kraju pochodzenia? Dobrze wiesz że początki japońskich motocykli na europejskich rynkach nie były zbyt udane. Zastanów się nad targetem danej marki, jakby bmw, honda czy ducati celowali w rynek entry level to zapewne motocykl do 10 tyś również produkowany byłby w chinach...Myślę że za góra 5 lat
  • Odpowiedz
ale najwyrazniej boli cie że ludziom może się podobać coś chińskiego,a tego nie rozumiem.


@Kick_Ass: W żadnym wypadku nie boli. bardziej mnie to dziwi. Zawsze dziwiło mnie uwielbienie ludzi do podróbek i fałszywek. Każdy jest inny rozumiem to, ale ja zawsze wolałem oszczędzić i odłożyć sobie na cos oryginalnego i sprawdzonego a nie iść na łatwiznę i kupować podróbke za 10% wartości. To chyba chodzi o mentalność. sam nie wiem.
  • Odpowiedz
@blubi_su: tu nie chodzi o komentowanie, lubie czytać twoje wypowiedzi, jeśli są merytoryczne, ale gdy mówisz "nie, bo chińczyk" to już nie jest merytoryka, to powtarzanie zasłyszanych opowieści. Może jak nabędę takiego doświadczenia życiowego jak ty, to zmienie zdanię, póki co ja mam swoje, ty swoje, i chyba o to chodzi w dyskusjach ?
  • Odpowiedz
@blubi_su: A co do GSa samego w sobie to jest to przepłacony kloc, 90% tych motocykli widziało tylko asfalt, a naprawdę w terenie umie tym jeździć 1 na 100. Nie wątpię ze nim jesteś tylko po co pozostali z tej setki kupowali GSy?
  • Odpowiedz
@Kick_Ass: I zgadzam się w 100% Z góry przepraszam jesli takie odniosłes wrażenie. To nie tylko "że chińczyk". Może jak kiedyś zobaczę porządnie wykonany chiński motocykl to zmienie zdanie. Ale na razie to co obserwuje to mnie nie przekonuje. No i kopiowanie na siłe 1:1 mnie do tego odrzuca. No ale nic to. Peace! I kłade się spac bo jutro rano na moto ! Czas dobić opony na końcówce sezonu.
  • Odpowiedz
@blubi_su: Problem leży w naszym rynku gdzie mocno liczy się cena. Jeśli importer zamawia tani syf, majfrendy produkują i sprzedają tanio syf. Nie ma się co oszukiwać, obecnie tam produkuje się wszystko - dodatkowo mają podstawioną na tacy każdą nowinkę i technologię produkcji aby ją tam przenieść. Jeśli jest potrzeba, są w stanie zrobić rzeczy bardzo dobre jakościowo. Czym się różni obrabianie żelastwa w Chinach od obrabiania żelastwa gdziekolwiek indziej?
  • Odpowiedz
@caferacer: myślę że to jest błędne koło, bo tak, zamówią tanio, bo nikt nie wyda więcej jak 10 tyś na "coś z chin" bo "słyszał że to tandeta" więc celują w niższy pułap, wtedy jakość odpowiada cenie. Romet na przyszły sezon trochę się z tego trendu wyłamuję i chwała mu za to. Junak sprowadzał od CF moto sprzęty o pojemności 650, już mocno zaawansowane i dopracowane, ale cena...(
  • Odpowiedz
@Kick_Ass: Też jestem zdania, że jedynie ciągnięcie z jakością w góre będzie przyciągało klienta. Do tego poza standardową ofertą potrzeba właśnie takich ciekawostek jak chociażby ten scrambler z możliwością przerobienia pod zamówienie. Jednak tutaj po zalaniu rynku chińskimi skuterami za 1500 z supermarketu (z kaskiem pękającym na pół po upadku z kierownicy w gratisie), potrzeba jeszcze trochę czasu zanim słowo klucz "Z Chin" nie będzie się kojarzyło wyłącznie źle.
  • Odpowiedz
Pojeździj po Azji. Ludzie na Hondach robią takie przebiegi że głowa mała. Po setki tysięcy. Własnie na 125. Chinol by dawno się rozsypał w proch :P


@blubi_su: Co gorsza, są motocykle w których co wyjazd powinieneś zmieniać olej i co 100 godzin robić remont silnika a ludzie i tak takie motocykle kupują. I mowa tu o japońskiej czy europejskiej produkcji. Czemu kupują? Bo w zamian za brak długowieczności mają niesamowitą
  • Odpowiedz