Wpis z mikrobloga

Mirki pomóżcie!
Pracuję na umowe zlecenie w mohito, ale tylko do 30 wrzesnia, bo pozniej odchodze z powodu wyjazdu za granicę. Mianowicie mam taki problem, powiedziałam kierowniczce o tym, a ona, ze ok, ale musze zaplacic za ubranie ( tzn. spodnie i bluzkę z tego sklepu za ok 200zł!! ), ktore nosilam w pracy.. Mowie do niej, ze jak to, przeciez nowy pracownik to moze nosic, to jest praktycznie nowe -_- a ona, ze no nie, jak za to nie zaplace, to nie dostane wyplaty!! W umowie, ktora podpisalam nic nie jest napisane o tym, ze mam placic za jakies ubrania do pracy. Co mam zrobic? Czy ona naprawde moze mi nie wyplacic tych pieniedzy? (raptem 700zł)
#praca #pytanie #problem #rozowypasek #maszprawo
  • 88
  • Odpowiedz
pracujesz u pracodawcy sprzedającego ubrania uszyte w jakimś kraju trzeciego świata za niewolnicze stawki z przebitką sięgającą 1000%, odprowadzającego podatki na Cyprze, na gównoumowie, zarabiając 700zł i do tego wszystkiego jeszcze chcą ci potrącić za ubranie, które odgórnie narzucono ci nosić


@Tuxedo: tak działa wolny rynek.
  • Odpowiedz
Moja koleżanka pracowała na hali produkcyjnej w dużej firmie, został jej przydzielony strój i buty robocze, jedyne za co musiała zapłacić to tylko buty resztę zdała i tyle.


@Lowca_Jezy_Major_Trze_Ser: Patrz jacy uczciwi, okładkę odesłali - pracodawca nie ma prawa żądać (ani nawet prosić) o zapłatę za ubiór ochronny albo potrzebny do wykonywania pracy, za buty też
  • Odpowiedz
@PaniJeziora: Art. 237^8
§ 2. Środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze, o których mowa w art. 237^6 § 1 i art. 237^7 § 1, stanowią własność pracodawcy. Przedstaw kierowniczce ten paragraf i oddaj ubranie musisz koniecznie to zrobić to podstawa wygrania sprawy. Najlepiej napisać pismo powołując się na ten paragraf i dołączyć razem z ubraniem. Dobrze by było żeby kierowniczka podpisała formularz odbioru.
  • Odpowiedz
@PaniJeziora: całe LPP jest w obowiązku zapłata za ubranie robocze, tyle że powinno ono wynosić maks 70zł, nie więcej, przynajmniej tak jest w Rezerwedzie. A jak już zapłacisz za ubranie, będziesz musieć, bo jakkolwiek się to rozwiąże, to bierz je ze sobą.
  • Odpowiedz
ja bym uprzejmie doniósł do pipu, że zatrudniają bezpodstawnie na zlecaniu. W sumie jak odchodzisz to i tak nic nie tracisz.


@alenacomnielogin_: wystarczy, ze w umowie masz zapis, ze pracownik nie ma jednego sklepu do ktorego jest przypisany i moze pracowac w roznych i juz wtedy umowa zlecenie nie nosi znamion umowy o prace
  • Odpowiedz
§ 2. Środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze, o których mowa w art. 237^6 § 1 i art. 237^7 § 1, stanowią własność pracodawcy. Przedstaw kierowniczce ten paragraf i oddaj ubranie musisz koniecznie to zrobić to podstawa wygrania sprawy. Najlepiej napisać pismo powołując się na ten paragraf i dołączyć razem z ubraniem. Dobrze by było żeby kierowniczka podpisała formularz odbioru.


@Ciapek57: ale ona nie pracuję na umowie o pracę
  • Odpowiedz
@PaniJeziora: sprawa jest prosta: mówisz kierowniczce, że jeśli tak stawia sprawę to sąd pracy na pewno zainteresuje się zatrudnianiem Cię na umowę zlecenia, co jest wykroczeniem przeciwko prawom praocwnika i jest zagrożone karą grzywny, ubrania oddajesz i bierzesz pokwitowanie, że zostały odebrane, jeśli kierowniczka odmówi, wróc do punktu pierwszego.
  • Odpowiedz
@PaniJeziora: Ja na Twoim miejscu poprosiłabym żeby Ci pokazali na jakiej podstawie tak twierdzą. Może w umowie zgodziłaś się na jakiś wewnętrzny regulamin, gdzie jest to opisane? Jeśli nie pokażą żadnego dowodu, to o ile w umowie nie masz dodanej klauzuli o zwrocie kosztów, to nie mają prawa potrącić Ci nic z wynagrodzenia. Musisz jednak oddać uniform i koniecznie otrzymać pokwitowanie! Pamiętaj jednak, że jako zleceniobiorca nie podlegasz pod Kodeks Pracy.
  • Odpowiedz
@Tuxedo:
To jeszcze nic. Koleżanka, fryzjerka na praktykach, musi sama kupować sobie profesjonalne narzędzia, w tym jedną konkretną maszynkę za 580 PLN, a płacą jej raptem kilkadziesiąt złotych miesięcznie.
  • Odpowiedz
wystarczy, ze w umowie masz zapis, ze pracownik nie ma jednego sklepu do ktorego jest przypisany i moze pracowac w roznych i juz wtedy umowa zlecenie nie nosi znamion umowy o prace


@PoCoToKomu: pytam poważnie: to jest orzecznictwo czy porady prawne dla januszy prawa? bo ja na umowie o pracę pracuję dla różnych firm w różnych państwach i to jak najbardziej wyczerpuje znamiona umowy o pracę.
  • Odpowiedz
@megawatt: masz w art. 22 (tak mi sie wydaje) kodeksu pracy. Sprowadza sie to do tego, ze pracujac na podstawie umowy o prace musisz :
a)pracowac w miejscu okreslonym przez pracodawce
b)pod jego kierownictwem
c)w warunkach przez niego okreslonych
d)musisz wykonywac prace samodzielnie

stad takim firmom jak sieciowki i to niewazne czy mowimy o sklepie z ciuchami czy o kawiarni latwo jest omijac ten przepis i tak konstruowac umowy zlecenie, zeby
  • Odpowiedz