Wpis z mikrobloga

Zostałem oblany na egzaminie na prawo jazdy za niezatrzymanie się przed linią stopu (zatrzymałem się przed samą jezdnią).
Jeśli rzucicie okiem na zdjęcie, to zauważycie, że linia najwyraźniej dorabia po godzinach jako ninja i zdarza się jej zapomnieć zdjąć kamuflażu.
Instruktor dawno temu (inna kategoria) uczył mnie, że znak niewidoczny -> brak znaku.
W związku czym planuję napisać odwołanie.

I tutaj pytanie - może ktoś się orientuje - czy w odwołaniu powołać się na jakiś przepis? Czy po prostu napisać, że ta linia jest niewidoczna (zdjęcia też oczywiście dorzucę)?
#prawojazdy #kodeksdrogowy #przepisydrogowe
Nieśmiało zawołam też #lublin, bo coś mi się wydaję, że nie jestem pierwszym tam oblanym (to jest skrzyżowanie Daszyńskiego i Kasztanowej).

Co ciekawe linia w godzinach porannych jest bardzo dobrze widoczna (zdjęcia robiłem o tej samej porze i przy podobnej pogodzie).
J.....e - Zostałem oblany na egzaminie na prawo jazdy za niezatrzymanie się przed lin...

źródło: comment_oVBSg9ku2NKAzJOftDm7sPGfbqCPutmZ.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ja_prawie_nie_klamie: czy to nie jest tak że znak poziomy powinien być tylko powtórzeniem znaku pionowego? oczywiście cwany instruktor powie Ci że musisz założyć że znak stop mógł ktoś ukraść, aczkolwiek powinien stać tam też znak pionowy STOP
  • Odpowiedz
@qoszmar: Znak stopu był. Tylko jeśli jest sam, to zatrzymujesz się przed krawędzią, jeśli jest znak poziomy - to zatrzymujesz się przed nim.
Ja zachowałem się tak, jakby był tylko znak pionowy (bo poziomego nie dało się zauważyć).
  • Odpowiedz