Wpis z mikrobloga

Narcos 7/10

Serial mógł być wybitny, a jest tylko dobry. Na plus pomysł, realizacja i klimat. To czego mi brakowało to solidnie napisane i zagrane postacie. O ile sam escobar jest ok i po kilku odcinkach się do niego przekonał o tyle reszta kuleje. Cały ładunek emocjonalny gdzieś się rozprasza. Murphy to dramat. Nie wiem czy to wina tego że jego postać jest słabo napisana czy zagrana, ale facet po prostu wqurwia. I nie było by w tym nic złego gdyby taką rolę #!$%@? miał jego partner. Murphy odpowiada za narracje i tutaj jest pewien zgrzyt, przynajmniej mi to przeszkadzało. Dodająć do tego jeden wyraz twarzy w wszystkich scenach mamy postać płytką i oczywistą do znudzenia. Escobar jest pewna przeciwwagą, bo targają nim różne emocje i świetnie to pokazuje, niesie ten serial swoją osobą i chwała mu za to.. jednak to za mało żeby nadrobić irytujące sceny murphego. Wiem, uwziąłem się na niego, ale on najlepiej obrazuje to czego w tym serialu brakuje.

Ps.



Ogólnie serial ogląda się przyjemnie, ale nie jest to WOW jakim bez wątpienia mogło być. Ktoś miał podobne odczucia?

#narcos #seriale
Pobierz Wirtuoz - Narcos 7/10

Serial mógł być wybitny, a jest tylko dobry. Na plus pomysł,...
źródło: comment_cMLXD4BHiSOMs96iJTSbhq2HEc0st128.jpg
  • 1
2. Dlaczego zabili Gacho kiedy wcześniej budowali przez długie minuty atmosfere że koniecznie zależy im żeby dorwać go żywego? Rozumiem że tak pewnie było w rzeczywistości i chcieli to oddać, ale czemu wcześniej budowali coś całkiem innego, to się nie trzymało kupy.


@Wirtuoz: Bo zależało na tym temu kolumbijskiemu uczciwemu policjantowi.

1. Skoro CIA podejrzewało murphego o ukrycie tej komunistki to czemu nagle tak szybko mu to opduścili i z wrogich